“Playboy”, “CKM”, “Esquire”, “Mens Health”, “Elle Men”, “Logo”, “Maleman” – brzmi jak lista “ofiar” polskiego rynku medialnego. Po męskich tytułach lifestyle'owych, które kiedyś święciły triumfy, dziś zostało tylko wspomnienie. Rynek portali nie wygląda lepiej, podczas gdy ten “dla kobiet” pęka w szwach. Sprawdzamy, dlaczego (i czy na pewno) w Polsce nie ma miejsca na tytuły dla mężczyzn.