Agnieszka Gajzler jedyną Polką wśród kluczowych kobiet w światowym branded content

“Ten e-book jest hołdem dla tych kobiet: strategów,kreatywnych, dyrektorów i innowatorów, którzy napędzają treści markowe, robią zamieszanie i inspirują resztę z nas. Książka „Significant Women in Branded Content 2025” to nie tylko lista; to świadectwo niesamowitego talentu w tej branży i bardzo potrzebnego uznania głosów kształtujących jej przyszłość” - napisała Stine Holmgaard, CGO & partner w Native Advertising Institute. 

Dodała, że “kobiety przedstawione w tym e-booku stoją za jednymi z najbardziej przekonujących i przełomowych prac, czy to nagradzanymi kampaniami, śmiałymi nowymi strategiami treści, czy świeżymi ujęciami opowiadania historii marki. Ich praca nie tylko jest widoczna; ona wywołuje rozmowy, napędza działania i robi różnicę”.

"Wysuwając na pierwszy plan te niesamowite profesjonalistki, nie tylko doceniamy ich wkład, ale mamy również nadzieję zainspirować kolejną falę
kobiet do podjęcia działań, przejęcia kontroli i pozostawienia swojego śladu w tej branży" – zaznaczyła Stine Holmgaard. 

Zwróciła się też bezpośrednio do bohaterek zestawienia: "Wasza praca ma znaczenie. Wasza kreatywność, przywództwo i wizja nie tylko kształtują
kampanie, ale także przyszłość samego branded content". 

Agnieszka Gajzler: “Branża będzie podążać za potrzebami konsumentów”

NAI w swoim zestawieniu punktuje najważniejsze osiągnięcia zawodowe. W przypadku Agnieszki Gajzler wskazano m.in. zarządzanie strategią biznesową i strategią klienta na 30 rynkach, budowanie od podstaw jednostek biznesowych z nowymi strumieniami przychodów cyfrowych i produktami zarówno dla agencji, jak i wydawcy, tworzenie nowego segmentu reklam dla OTT jako modelu wspieranego reklamami dla Player Adlite w Polsce. 

"Moim zdaniem branża będzie podążać za potrzebami konsumentów: wideo wszelkiego rodzaju, od długich form do krótkich, szybkie treści i autentyczność. Gospodarka twórców treści wzrośnie. Platformy wideo społecznościowe będą się rozwijać przez długi czas" – uważa Agnieszka Gajzler.