Brytyjska armia nie tylko dla "twardzieli"
British Army zaprasza w swoje szeregi wszystkich kandydatów - także, którzy wedle szkodliwych stereotypów nie mogą znaleźć się w wojsku. Kampania pokazuje, że armia to także miejsce dla ludzi wrażliwych, okazujących swoje uczucia.
Wojsko stereotypowo kojarzy się ze środowiskiem "twardzieli" - ukrywających swoje emocje, silnych i gotowych na każde poświęcenie. Skojarzenia te odwraca brytyjska armia, która zachęca w swojej nowej kampanii do wstąpienia w jej szeregi. Działania są skierowane głównie do osób między 16. a 25. rokiem życia.
"Potrzebujemy Cię... z Twoim skupieniem, współczuciem, wiarą w siebie, energią" - zachęcają twórcy akcji "Your army needs You".
Obok zalet potencjalnych rekrutów, na plakatach zamieszczono także "łatki" doczepiane młodym ludziom - "uzależniony od selfie", "millenials", "zoombie z telefonem", "klasowy klaun". Zdaniem twórców akcji, oni też mogą wstąpić bez obaw do wojska.


Obok plakatów, na potrzeby kampanii przygotowano cykl spotów, z młodymi, potencjalnymi żołnierzami w rolach głównych.
British Army prowadzi kampanię rekrutacyjną już po raz drugi. Pierwsza edycja okazała się dużym sukcesem - do wojska zgłosiło się tyle osób, co przez pięć wcześniejszych lat łącznie. Koszt tamtej akcji wyniósł zaś 1,6 mln funtów.
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku
Dołącz do dyskusji: Brytyjska armia nie tylko dla "twardzieli"