Gruca zapowiada pozew dla Gmyza za opisanie na TT jego przypadków sprzed dwóch lat
W ciągu najbliższych dni Radosław Gruca ma skierować pozew przeciwko Cezaremu Gmyzowi. Będzie domagał się m.in. wpłaty 50 tys. zł na cele. Zapowiedział to na Twitterze. - Krzywdy, jakie poniosłem ja i moja rodzina są tak duże, że chętnie wystąpiłbym przynajmniej o 250 tys. i przekazał je na wolne media - zapowiada dziennikarz.
Z zamiarem wniesienia pozwu o zniesławienie Radosław Gruca nosił się od lipca 2021 roku – czyli od momentu, gdy media opisały zajścia z jego udziałem. Wówczas to miał w stanie nietrzeźwości próbować uruchomić samochód, a następnie ruszyć nim. „Patrol zauważył pijanego mężczyznę poruszającego się mocno chwiejnym krokiem” - opisał zajście portal wPolityce.pl. Z relacji wynikało, że gdy policjanci kazali mężczyźnie wyjść z auta, miał on im naubliżać, a ponadto szarpać się z funkcjonariuszami. Ostatecznie trafił na komendę. Sprawę upublicznił jako pierwszy na Twitterze Cezary Gmyz.
Gruca tłumaczył w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, że nie próbował prowadzić auta w stanie nietrzeźwości, ale kilka dni po opisaniu tej sprawy redakcja OKO.Press w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze poinformowała, że umowa z dziennikarzem zostaje rozwiązana za porozumieniem stron z dniem 31 lipca 2021 roku. - Dziękujemy Radkowi za rok wspólnej pracy. Ubolewamy, że kończy się w takich okolicznościach - podkreślono.
Pozew po dwóch latach. Powód: finanse
Teraz Gruca wraca do sprawy i zapowiada pozywanie za niesławienie: najpierw Cezarego Gmyza, który pisał o sprawie jako pierwszy na Twitterze, następnie zaś (w miarę finansowych możliwości) – pozostałych dziennikarzy mediów związanych z prawą stroną sceny politycznej. – Żądać będę wpłaty 50 tys. na cele dobroczynne i oczywiście przeprosin – mówi nam dziennikarz.
Pozew ma być wysłany do końca bieżącego tygodnia. Dlaczego dziennikarz wraca do sprawy, ale dopiero po niemal dwóch latach? Wyjaśnia na Twitterze: - Koszty procesu są dla mnie bardzo duże. Gdybym zarabiał, jak pracownicy TVP i propagandy pozwałbym wszystkich kolportujących kłamstwa. Krzywdy, jakie poniosłem ja i moja rodzina są tak duże, że chętnie wystąpiłbym przynajmniej o 250 tys. i przekazał je na #wolneMedia.-
Uwaga! Mam wiadomość dla Gmyza i pożal się Boże, "niepokornych". Do końca przyszłego tyg. kieruję pozew za ZNIESŁAWIENIE i domagam się 50 tys. https://t.co/GxafNtbNHU na "Dajemy Dzieciom Siłę". Tchórz rozpoczął na mnie nagonkę, potem skasował tweety i chowa się jak szczur. 1/4 pic.twitter.com/ln3pnCMuZx
— Radosław Gruca (@Gruca_Radoslaw) May 5, 2023
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Gruca zaznacza, że pozew przygotowuje na własną rękę. Aby więc przygotować się finansowo do pozwania dziennikarzy opisujących go w 2021 roku, uruchomił internetową zbiórkę na ten cel. Zakłada zebranie kilkudziesięciu tys. zł na przygotowywanie pozwów.
Radosław Gruca był związany z OKO.Press od lipca 2020 roku do lipca roku 2021. Wcześniej pracował w „Fakcie” (skąd odszedł po pięciu latach we wrześniu 2019 roku), publikował także w „Dzienniku”, „Gazecie Wyborczej” i „Super Expressie”. Jest autorem książki "Hipokryzja. Pedofilia wśród księży i układ, który ją kryje" oraz „Osadzony”.
Od grudnia 2021 roku jest dziennikarzem śledczym radia ZET.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Gruca zapowiada pozew dla Gmyza za opisanie na TT jego przypadków sprzed dwóch lat