SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Debata prezydencka w Końskich rozgrzała internet do czerwoności. „Algorytm polaryzacji przestał działać”

W ciągu 12 godzin od rozpoczęcia debaty kandydatów na prezydenta w Końskich, temat ten wygenerował w mediach społecznościowych ponad 1 miliard zasięgu - wynika z analizy agencji Res Futura na bazie danych z SentiOne. O wydarzeniu wzmiankowano w sieci średnio co trzy sekundy. „Pierwszy raz od 2015 roku algorytm polaryzacji przestał działać” – twierdzą autorzy analizy. 

Debata Przedwyborcza, fot. skrin z TVP Debata Przedwyborcza, fot. skrin z TVP

Piątkowy wieczór 11 kwietnia stał pod znakiem telewizyjnych debat kandydatów i kandydatek na prezydenta RP w Końskich. O 18:50 na rynku na debacie TV Republika (współorganizowanej przez wPolsce i TV Trwam) spotkali się Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Krzysztof Stanowski i Joanna Senyszyn. Grupa ta przeniosła się następnie do hali na debatę organizowaną przez sztab Rafała Trzaskowskiego

W tym spotkaniu, transmitowanym przez TVP, TVN i Polsat wzięli udział także Magdalena Biejat i Maciej Maciak.

Zobacz: W kampanii wyborczej Mentzen rośnie dzięki social mediom. Uwagę zwraca Biejat

Miliard zasięgu debaty z Trzaskowskim

Obie debaty od samego początku budziły ogromne emocje – do końca nie było wiadomo, kto ostatecznie weźmie w nich udział. Szymon Hołownia atakował Trzaskowskiego za to, że zadeklarował się na debatę tylko z kontrkandydatem popieranym przez PiS.

Zasięg i wpływ na wybory debaty pokazanej w TVP, TVN i Polsacie zbadała agencja Res Futura. Jej dane pokazują, że temat wzbudził gigantyczne zainteresowanie. W 12 godzin przekaz związany z wydarzeniem wygenerował w mediach społecznościowych ponad 1 miliard zasięgu.

Liczba unikalnych wzmianek na temat debaty wyniosła ponad 250 tysięcy, co odpowiada jednemu nowemu komentarzowi lub cytatowi co 3 sekundy – podaje Res Futura. Oznacza to, że przeciętny internauta zetknął się z debatą co najmniej kilkanaście razy — nawet jeśli nic nie oglądał, nie komentował ani inaczej się nie angażował. 

Średnie tempo ekspozycji wyniosło 83 miliony kontaktów na godzinę, co czyni tę debatę najsilniejszym politycznym impulsem w social media w historii Polski” – czytamy w analizie.

Zobacz: Spot Sławomira Mentzena z materiałami Polsatu zniknął z sieci

Jakie wnioski dla sztabów z debaty przedwyborczej 

W ocenie autorów analizy, na bazie przeanalizowanych wpisów można stwierdzić, że gra polityków na polaryzację i wzbudzanie strachu przestaje działać.

„Po raz pierwszy od dekady mechanizm algorytmu, który budował naturalny polityczny podział, przestał działać – zarówno na poziomie ilościowym (generowanie zasięgów), jak i algorytmicznym. Treści emocjonalne, ale pozytywne lub rzeczowe – zyskały zasięg. Propaganda i schematy – były wyciszane przez zgłoszenia, ironię i brak kliknięć” – czytamy w analizie Res Futura.

O których kandydatach dyskutowano najczęściej? Liderem jest Rafał Trzaskowski, któremu poświęcono 26 proc. wzmianek. Karola Nawrockiego wspominano w co piątek wzmiance lub komentarzu (22 proc.). Inni dyskutowani kandydaci: Szymon Hołownia (15 proc.), Krzysztof Stanowski (12 proc.), Magdalena Biejat (9 proc.), Joanna Senyszyn (7 proc.), Sławomir Mentzen (6 proc.).

„Udział wzmianek to nie to samo co poparcie – ale to miernik tego, kto był realnym aktorem kampanii, a kto tłem” – wnioskuje Res Futura.

Choć to Trzaskowski i Nawrocki byli najczęściej komentowani, to jednak Hołownia, Stanowski i Biejat budzili emocje, które mogą przełożyć się na ruch wyborczy – uważają autorzy raportu.

Komentujący debatę w sieciach społecznościowych najbardziej cenili w kandydatach autentyczność i naturalność, konsekwencję w poglądach, spokój, wiedzę oraz w mniejszym stopniu dystans. 

Na przeciwległym biegunie, komentujący nie tolerowali w przekazach kandydatów sztuczności, unikania odpowiedzi na pytania, powtarzania partyjnego przekazu, wpadek merytorycznych oraz chowania swoich poglądów.

„Komentatorzy poszukują nowego typu polityka – niekoniecznie idealnego, ale prawdziwego, konkretnego i odważnego. Debata wzmocniła podział między wyborcami szukającymi emocji, a tymi, którzy oczekują faktów – ale w obu grupach spójność i uczciwość narracyjna okazały się kluczowe” – konkluduje Res Futura.

Analiza Res Futura objęła okres od godziny 20:00 11.04.2025 do godziny 08:00  dnia 12.04.2025. Wsparcie danymi i technologią: SentiOne. Analizowane źródła: X, Facebook, YouTube, TikTok, Instagram, portale informacyjne.

Dołącz do dyskusji: Debata prezydencka w Końskich rozgrzała internet do czerwoności. „Algorytm polaryzacji przestał działać”

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
właśnie
Republika rozbiła bank. W piątek 4 miliony unikalnych wejść na Youtube (85 tysięcy w piku), w sobotę ponad 2 miliony.
Kartel medialny III RP leży i kwiczy.
Republika i Karol Nawrocki rozjechali bonżura telekomunikacją miejską....
56 16
odpowiedź
User
Tylko
Vamos Polska
15 2
odpowiedź
User
Chłopak
Jutro 15 milionów ma oglądać debatę w Republice. Szok.
27 7
odpowiedź