SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Iga Świątek krytycznie o polskich mediach

Po sobotnim wygraniu Wimbledonu Iga Świątek odniosła się do wysypu krytycznych tekstów, opublikowanych na temat zawodniczki w poprzednich miesiącach. “Mam nadzieję, że po prostu dadzą mi spokój” – powiedziała Świątek w odniesieniu do mediów.
 

fot. Screen Fb Iga Świątek fot. Screen Fb Iga Świątek

Sobotni triumf Igi Świątek jest jednocześnie szóstym wielkoszlemowym 24-letniej Polki, która wcześniej cztery razy była najlepsza w paryskim French Open (2020, 2022-24), a raz w nowojorskim US Open (2022).  

W rozmowie z dziennikarzami zawodniczka przyznała jak ważna była dla niej ubiegłoroczna rywalizacja w igrzyskach w Paryżu, gdzie celowała w złoto, ale musiała zadowolić się brązem.

Patrząc wstecz, to właśnie w olimpijskim niepowodzeniu można upatrywać się początku okresu pełnego zawirowań w karierze Świątek. Po US Open, w którym odpadła w ćwierćfinale, zdecydowała się na zmianę trenera – Tomasza Wiktorowskiego zastąpił Belg Wim Fissette.

Początek ich współpracy przypadł jednak na zamieszanie, którego nikt się nie spodziewał. Świątek straciła niemal całą jesienną część sezonu z powodu pozytywnego wyniku testu antydopingowego.

Choć w styczniu 2025 w Australian Open dotarła do półfinału, a od gry w finale dzielił ją tylko punkt, to potem jeszcze przez kilka miesięcy nie przypominała zawodniczki, którą była wcześniej. To spowodowało w mediach wysyp krytycznych tekstów. W wielu nawoływano do zmian w jej sztabie. I to właśnie do tego okresu odniosła się zawodniczka, wspominając brak wsparcia ze strony mediów.

– Cóż, szczerze mówiąc, chodzi o to, że my, jako osoby publiczne i jako sportowcy, nie możemy tak naprawdę reagować na wszystko, co się dzieje. Musimy skupić się na sobie. Oczywiście czasami jest łatwiej, czasami trudniej – powiedziała Świątek.

Na pewno przez ostatnie miesiące sposób, w jaki polskie media traktowały mnie i mój zespół, nie był zbyt przyjemny. Mam nadzieję, że po prostu dadzą mi spokój i pozwolą mi wykonywać swoją pracę, bo widać, że wiemy, co robimy i widać, że mam wokół siebie najlepszych ludzi – dodała.

 

Dołącz do dyskusji: Iga Świątek krytycznie o polskich mediach

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
w
W punkt. Przez wiele lat Gazecie Wyborczej, Onetowi i wielu innym nie udało się zrobić wywiadu ze Świątek. Powód jest oczywisty. Po prostu denny poziom dziennikarstwa. Nie widać też naszych orłów na konferencjach pomeczowych. Niestety, by przeczytać sensowny tekst na temat tenisa, w z Świątek, to trzeba wejść na Sport Illustrated, NYT, Guardiana i wiele innych. Soft-hejt speców od clickbaitu z polckich mediów to norma. Do historii bezmyślności przejdzie artykuł z Gazety Wyborczej sprzed kilku tygodni pt. Dlaczego Światek nigdy już nie wygra Wielkiego Szlema.
dziennikarstwo sportowe w Polce nie było nigdy na wysokim poziomie - nie liczą wyjątków, takich jak red. Szczepłek. Teraz szkoda czasu. Na szczęście są translatory, więc na wypociny o wielkim konflikcie z Abramowicz nie ma zwracać uwagi. itd. I to by było na tyle.
34 8
odpowiedź
User
anonim
Zapomniała opaski Ukraińskiej.
13 25
odpowiedź
User
pumeks
Ależ wypowiedź. Ależ sensacja. Ależ niesprawiedliwość. Ależ dlaczego IŚ nie lubi polskich dziennikarzy sportowych? Ależ to tacy zawodowcy i specjaliści. Ależ ... Ulubiona partykuła grona pseudoreporterów, sprawozdawców i reszty grafomanów zawsze nieudolnie piszących czy mówiących o sporcie.
15 0
odpowiedź