Kolejne groźne wyzwanie w social mediach. Fundacja KidsAlert apeluje do rodziców
W mediach społecznościowych popularność zyskują filmiki, na których dzieci i nastolatki z dużą prędkością poruszają się na hulajnogach bez kasku. Fundacja KidsAlert zaapelowała do rodziców, by sprawdzali hulajnogę swojego dziecka, szczególnie pod kątem obecności blokady prędkości i wymagali bezwzględnego stosowania kasku oraz ochraniaczy.

„Na TikToku coraz większą popularność zyskują wyzwania, w których dzieci i nastolatki rywalizują ze sobą w osiąganiu skrajnie niebezpiecznych prędkości na hulajnogach elektrycznych” - czytamy.
Zobacz: „Naprawdę wciąga, trudno się od niego oderwać”. Co Polacy myślą o TikToku?
Fundacja podaje, że filmy publikowane pod hasztagami takimi jak #kurkin, #speed, czy #hulajnoga osiągają milionowe zasięgi. „Widać na nich dziewczynki i chłopców, którzy – często bez kasku, po mieście, w klapkach, a czasem nawet z pasażerem – rozpędzają się do 50, 60, a nawet 70 km/h” – podkreślają autorzy.
Równocześnie wskazuję, że mimo iż przepisy Kodeksu ruchu drogowego ograniczają prędkość hulajnogi elektrycznej do 20 km/h (na chodniku należy poruszać się z prędkością zbliżoną do pieszych), w internecie bez trudu można znaleźć instrukcje umożliwiające zdjęcie fabrycznych ograniczeń. „Dzieci często samodzielnie dokonują takich modyfikacji – bez wiedzy i zgody dorosłych” - alarmują.
Brakuje przepisów o jeździe w kasku na hulajnodze
Fundacja zaznacza, że wciąż brakuje przepisów nakazujących jazdę w kasku. Mimo apeli lekarzy i Policji, w Polsce kask na hulajnodze to nadal wybór – nie obowiązek.
Podkreśla także, że podczas konferencji prasowych lekarze alarmują o coraz częstszych i poważnych urazach, z jakimi trafiają na oddziały ratunkowe nastolatki po wypadkach na hulajnogach elektrycznych. „Najczęściej są to złamania podstawy czaszki, urazy twarzoczaszki, wstrząśnienia mózgu, krwiaki oraz uszkodzenia kręgosłupa” – wyliczono. Podano, że dla wielu młodych pacjentów oznacza to nie tylko koniec wakacji, ale i początek długiej, bolesnej rehabilitacji.
Zobacz: Paryż jako pierwsze miasto w Europie z zakazem wypożyczania hulajnóg elektrycznych
Autorzy tekstu radzą, jak zapobiec tragedii na hulajnodze elektrycznej. Apelują, by sprawdzić hulajnogę swojego dziecka, szczególnie pod kątem obecności blokady prędkości; wymagać stosowania kasku oraz ochraniaczy – bez względu na brak obowiązku prawnego; rozmawiać z dzieckiem o ryzyku – nie tylko prawnym, ale przede wszystkim zdrowotnym i życiowym; monitorować aktywność w mediach społecznościowych – zwracać uwagę na niebezpieczne treści promujące ryzykowne zachowania.
Kask powinien być obowiązkowy dla wszystkich użytkowników hulajnóg elektrycznych. Potrzebujemy regulacji prawnych chroniących najmłodszych zanim dojdzie do kolejnej tragedii - apelują.
Dołącz do dyskusji: Kolejne groźne wyzwanie w social mediach. Fundacja KidsAlert apeluje do rodziców