SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

KRRiT poradzi sobie bez przewodniczącego? Świrski coraz bliżej Trybunału Stanu

W Sejmie trwają procedury dotyczące postawienia przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. KRRiT w składzie czterech osób może normalnie funkcjonować i podejmować decyzje, potrzebna jest jednak wówczas jednomyślność – uważa członek Rady prof. Tadeusz Kowalski.

Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski (fot. KRRiT) Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski (fot. KRRiT)

W czwartek 12 czerwca sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej ma się zająć przyjęciem sprawozdania w sprawie wstępnego wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego.

W rozmowie z PAP członek KRRiT, prof. UW Tadeusz Kowalski poinformował, że Sejm, podejmując uchwałę o postawieniu przed Trybunałem Stanu, zazwyczaj wskazuje, że jest to jednoznaczne z zawieszeniem pełnienia obowiązków.

"Prawnie oznacza to, że taka osoba ma mandat, ale nie może go wykonywać, czyli nie może uczestniczyć w posiedzeniach, głosować, podpisywać dokumentów" – wyjaśnił.

Dopytywany, czy procedura postawienia przed Trybunałem Stanu szefa KRRiT może sparaliżować pracę Rady, wyjaśnił, że Rada w składzie czterech osób może normalnie funkcjonować i podejmować decyzje. Potrzebna jest jednak wówczas jednomyślność wszystkich członków Rady. "Do tej pory większość decyzji Krajowej Rady była tak właśnie podejmowana. Mój głos odrębny dotyczył jedynie kwestii, w których miałem diametralnie różne zdanie niż pozostali członkowie" – powiedział.

Krajowa Rada może odwołać przewodniczącego

Prof. Kowalski wskazał, że w razie zawieszenia Macieja Świrskiego trzeba będzie spośród obecnych członków Rady wybrać nowego przewodniczącego. "Zgodnie z obecnym prawem przewodniczącego można odwołać w każdej chwili. Taki wniosek może zostać złożony bez uzasadnienia na zwykłym posiedzeniu. O ewentualnym odwołaniu decyduje wówczas wszystkich czterech członków Rady" – powiedział.

Prof. Kowalski zaznaczył, że rozpatrywanie sprawy Świrskiego przed Trybunałem Stanu może trwać długo, dlatego trudno powiedzieć, jaka przyszłość stoi przed obecną Krajową Radą.

"Wiele decyzji jest jeszcze przed nami. Nie wiemy, jaka będzie decyzja Sejmu i Senatu oraz prezydenta w kwestii przyjęcia sprawozdania Rady" – powiedział. Przypomniał, że w ubiegłym roku prezydent Andrzej Duda, mimo negatywnej oceny parlamentu, nie potwierdził tej oceny i rozpoczęta w 2022 r. kadencja trwa nadal.

"Być może rozpatrywaniem tegorocznego sprawozdania zajmie się już nowy prezydent Karol Nawrocki. Trudno powiedzieć, jaka będzie jego decyzja w tej sprawie. Może będzie chciał utrzymać obecny skład Rady, a może będzie chciał skorzystać z przysługującego mu prawa do wskazania nowych członków" – powiedział prof. Kowalski.

W skład Krajowej Rady wchodzi pięciu członków. Dwóch z nich jest powoływanych przez Sejm, jeden przez Senat i dwóch przez prezydenta, spośród osób wyróżniających się wiedzą i doświadczeniem w zakresie środków społecznego przekazu. Przewodniczącego Krajowej Rady wybierają ze swojego grona i odwołują członkowie Krajowej Rady.

Obecnie w KRRiT zasiadają: Maciej Świrski (przewodniczący), Agnieszka Glapiak (zastępca przewodniczącego), Hanna Karp, Tadeusz Kowalski i Marzena Paczuska.

Maciej Świrski ma stanąć przed Trybunałem Stanu

Członkowie KRRiT mogą zostać postawieni przed Trybunałem Stanu za naruszenie konstytucji lub ustawy w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania. Uchwała Sejmu o pociągnięciu do odpowiedzialności przed TS powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy.

Sejmowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania. Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed TS Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy (230) ustawowej liczby posłów.

W maju 2024 r. 185 posłów złożyło wstępny wniosek o postawienie Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Zarzucają mu blokowanie ok. 300 mln zł z abonamentu dla publicznego radia i telewizji, blokowanie koncesji dla nadawców prywatnych (TVN, TVN 24, Radia TOK FM, Radia ZET), a także niewykonywanie badań statystycznych dotyczących oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce.

Jest to drugi wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu szefa KRRiT. W 2005 r. politycy Platformy Obywatelskiej, PiS i Ligi Polskich Rodzin próbowali postawić przed Trybunałem Stanu ówczesną szefową KRRiT Danutę Waniek. Po kolejnych wyborach, w 2007 roku, pojawił się jednak problem proceduralny. W 2012 r. marszałek Sejmu Ewa Kopacz wydała postanowienie o tym, że postępowanie wobec byłej szefowej KRRiT zakończyło się w 2007 r.

Dołącz do dyskusji: KRRiT poradzi sobie bez przewodniczącego? Świrski coraz bliżej Trybunału Stanu

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Zorientowana
Tuskowcy nawet po przegranej nie rozumieją, że takie decyzję tylko wzmacniają pozycję ministra.
25 10
odpowiedź
User
Zorientowana
Tuskowcy nawet po przegranej nie rozumieją, że takie decyzję tylko wzmacniają pozycję ministra.
16 7
odpowiedź
User
Bez polskich znakow
Batyr i tak ulaskawi. W koncu obiecal to wyborcom
9 15
odpowiedź