Marek Belka: przedsiębiorcy powinni przygotować się na ożywienie w gospodarce
– Racjonalny przedsiębiorca właśnie teraz powinien zacząć inwestować – uważa prof. Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego. W ten sposób będzie przygotowany na lepszą koniunkturę gospodarczą, a co za tym idzie, również na zwiększony popyt w kraju i zagranicą. Tym bardziej, że prognozy dla polskiej gospodarki są optymistyczne.
– Jeśli proces inwestycyjny trwa rok, to dzisiaj się powinno zacząć inwestować, bo za rok sytuacja będzie lepsza, a wtedy ci przedsiębiorcy będą mieli wolne moce produkcyjne i będą mogli zaspokajać zwiększony popyt, czy to krajowy, czy zagraniczny – tłumaczy prof. Marek Belka.
Według prezesa Narodowego Banku Polskiego błędne są decyzje przedsiębiorców, którzy planują w krótkim horyzoncie, czyli na najbliższe miesiące.
Tym bardziej, że mamy powody, by twierdzić, że nasza gospodarka wychodzi z dołka, w jakim się ostatnio znalazła. Prognozy mówią o nadchodzącym ożywieniu, choć i tak kryzys, który dotknął wiele krajów w naszym regionie, z Polską obszedł się dość łagodnie. Zdaniem profesora Belki udało się osiągnąć poziom deficytu budżetowego (prognozy Ministerstwa Finansów mówią o tegorocznym deficycie budżetowym na poziomie prawie 36 mld złotych), którego nie trzeba już obniżać.
– Konkurencyjność międzynarodowa Polski nie została zachwiana, wręcz przeciwnie ona się umacnia – podkreśla prof. Marek Belka. – W dodatku niska inflacja spowoduje, że trochę więcej pieniędzy zostanie w kieszeniach konsumentów, co mam nadzieję ożywi gospodarkę.
Polska gospodarka w ocenie Belki, budowana jest na zdrowych fundamentach. Martwić może jedynie sytuacja, w jakiej znaleźli się nasi główni partnerzy handlowi, przede wszystkim ze strefy euro.
– Wszyscy się spodziewają, że gospodarka sfery euro będzie w fazie "stagnacji plus", czyli może wyjdzie z ujemnego tempa,, a to nie są dobre rynki dla naszych eksporterów – dodaje ekonomista.
To może trochę rozczarować tych, którzy spodziewają się powtórki z 2009, kiedy europejska gospodarka szybko zaczęła piąć się w górę.
– Wtedy jeszcze odczuwaliśmy pozytywne wpływ bodźców fiskalnych, które zaaplikowaliśmy sobie w dwa lata przed kryzysem, czyli obniżki podatków. To są czynniki, które wtedy wystąpiły, teraz już nie mogą – mówi prof. Belka.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Marek Belka: przedsiębiorcy powinni przygotować się na ożywienie w gospodarce