Na działalność LPP negatywnie wpływa recesja w Rosji. CCC kontynuuje ekspansję zagraniczną
Niższy popyt w branży odzieżowo-obuwniczej przekłada się na niższe marże osiągane przez dystrybutorów – LPP i CCC. Spółka z Gdańska miała w ubiegłym roku gorsze od prognozowanych wyniki i niższe marże z powodu kryzysu na rynkach wschodnich. Z kolei dystrybutor obuwia spółka CCC ma szansę na poprawę dobrych rezultatów z 2014 roku dzięki ekspansji na rynki zagraniczne. Problemem jest jednak niska rozpoznawalność brandu za granicą, co wymaga nakładów i wieloletniej pracy.

– W sektorze dystrybucji odzieży i obuwia widzimy, że w IV kw. nastąpiło spowolnienie przyrostu przychodów i pojawiły się pierwsze problemy z marżami ze względu na słabnący popyt – ocenia Marek Czachor, analityk Erste Securities Polska.
Według niego LPP pokazała wyniki poniżej oczekiwań za 2014 rok. Spółka w ubiegłym roku osiągnęła wprawdzie wyższe przychody niż w 2013 roku (4,77 mld zł w 2014 roku wobec 4,12 mld zł w 2013 roku) oraz zysk netto na poziomie 482,1 mln zł (432,86 mln zł w 2013 roku), ale wynik operacyjny nieznaczenie się pogorszył. Przyczyną są m.in. problemy spółki w Rosji, wszystko z powodu recesja i osłabienia rubla. W rejonie państw Europy Środkowo-Wschodniej wzrosty sprzedaży LPP są niższe, poza tym spółka notuje niższe marże. W marcu gdańska spółka osiągnęła 57-proc. marżę brutto, co oznacza spadek w ujęciu rocznym o 6 pkt proc. To znajduje odzwierciedlenie w kursie akcji, który w ciągu roku spadł o 15 proc. z 8 do 6,8 tys. zł za jedną akcję.
– Bałbym się o wyniki sektora w 2015 roku. Kurs dolara jest 30 proc. wyżej, niż był rok temu. Większość tych graczy importuje odzież i obuwie z Azji i płaci w dolarze – przypomina Czachor. – Konsument polski nie jest mocny, więc trudno będzie przerzucić na niego rosnące koszty zakupionych dóbr, jeśli te firmy tego nie zrobią, to spadną marże. A w tych spółkach występuje duża dźwignia operacyjna, więc spodziewałbym się pogorszenia wyników rok do roku.
Ekspert wskazuje, że w przeciwieństwie do LPP bardzo dobre wyniki pokazała spółka CCC, która zaraportowała w 2014 roku 220 mln zysku netto.
– Na początku 2014 roku niewiele osób wierzyło, że spółka jest w stanie osiągnąć taki rezultat. Osiągnęła to m.in. dzięki ekspansji w regionie, a także dzięki pracy nad marżami – tłumaczy Czachor.
Jak dodaje, CCC jest liderem na polskim rynku i skutecznie rywalizuje z Deichmannem, ale w Polsce pole do dalszych wzrostów jest ograniczone. Stąd zdaniem Czachora spółka podjęła rozsądną decyzję o wyjściu poza Polskę – na rynki austriacki, czeski, słowacki, węgierski i rumuński, lecz aby osiągnąć za granicą efekt skali, CCC potrzebuje kilku lat pracy.
– Problemem dla CCC na rynku austriackim i niemieckim jest rozpoznawalność brandu. Brand CCC jest w Polsce bardzo dobrze rozpoznawalny, dlatego że nad jego jakością spółka pracował od wielu lat. Natomiast na rynkach niemieckim i austriackim nie jest on jeszcze znany – podkreśla.
Marek Czachor podkreśla, że jakość obuwia CCC jest porównywalna do tego sprzedawanego w Austrii i Niemczech, natomiast tamtejsi konsumenci nie są przekonani do polskiego brandu. Poza tym spółka z Polkowic musi zdobyć atrakcyjne lokalizacje na nowych rynkach.
– W Czechach CCC jest znaczącym graczem, którego postrzeganie w ciągu 5 lat całkowicie się zmieniło. Mamy teraz spółkę, która posiada bardzo wydajne centrum logistyczne, większą skalę w ogóle działalności, a poza tym konkurencja jest słabsza. W związku z tym cały czas widzę potencjał do dalszego wzrostu wyników CCC oraz poprawy kursu akcji – prognozuje Marek Czachor.
Lepsze wyniki i w konsekwencji wyższy kurs akcji będą zależeć m.in. od warunków pogodowych. Analityk przypomina, że we wrześniu i październiku 2014 roku ciepła pogoda negatywnie wpłynęła na wyniki CCC. Mimo to nawet w przypadku powtórki słabszych miesięcy sprzedażowych, spółka zdaniem eksperta powinna w ujęciu rocznym zdecydowanie poprawić wyniki.
Akcje CCC w kwietniu wyceniano na 175-180 zł. Ich wartość rośnie od 2011 roku, a w ciągu ostatniego roku wzrosła o blisko 40 proc. (w ciągu 2 lat o ok. 140 proc.).

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Na działalność LPP negatywnie wpływa recesja w Rosji. CCC kontynuuje ekspansję zagraniczną