Nowa aplikacja Mety będzie wkrótce płatna
Podstawą aplikacji od Facebooka, a potem od Mety było to, że były całkowite bezpłatne dla użytkowników. Zarabiały i zarabiają dalej na reklamach, jednak niedługo może to się zmienić. Najnowsza aplikacja ze stajni Marka Zuckerberga może doczekać się płatnego abonamentu dla użytkowników, którzy będą chcieli skorzystać z pełni jej funkcji.

Tą aplikacją najprawdopodobniej będzie Edits, czyli aplikacja służąca do tworzenia krótkich form wideo. Edits to też odpowiedź Mety na niezwykle popularną aplikację CapCut wspierającą twórców na TikToku.
Edits od momentu wejścia na rynek w kwietniu 2025 roku bardzo dynamicznie się rozwija. Praktycznie co tydzień dodawane są nowe funkcje oraz możliwości dla użytkowników, więc szybko powinna dogonić swoją konkurencję, czyli wspomnianego wyżej CapCuta.
Już podczas premiery aplikacji, CEO Instagrama Adam Mosseri wspomniał, że choć aplikacja w chwili startu jest darmowa, to w przyszłości część z jej funkcji może być zamknięta za subskrypcją – zwłaszcza tych wykorzystujących AI oraz potrzebujących dużych mocy przerobowych.
Zobacz: Zebraliśmy dla Was nowości w social media z maja, żebyście nie musieli szukać
Płatny Edits coraz bliżej
Z każdym kolejnym tygodniem płatny Edits jest coraz bliżej. Nie zdziwi on osób, które korzystają z dedykowanych aplikacji do tworzenia treści. Na rynku są ich setki i większość z nich jest całkowicie lub częściowo płatna. Wszystko zależy od stosunku ceny do oferty i porównaniu do konkurencji.
Poniżej garść najnowszych usprawnień w aplikacji Edits:
- zmiana głośności dla wszystkich ścieżek w tworzonym materiale wideo
- 35 możliwych, nowych przejść pomiędzy łączonymi fragmentami wideo
- Zwiększona dokładność w zaznaczaniu czy wycinaniu fragmentów wideo
A jakiej Tobie najbardziej brakuje funkcji w aplikacjach do tworzenia wideo? Korzystasz z Edits czy z CapCup na co dzień?
Dołącz do dyskusji: Nowa aplikacja Mety będzie wkrótce płatna