Porażka PiS w Sądzie Najwyższym. "Wyborcza" nie musi przepraszać za teksty o Kamińskim i Wąsiku
W kwietniu Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej Prawa i Sprawiedliwości w sprawie artykułów, jakie ukazywały się w „Gazecie Wyborczej” w 2018 roku - podał portal Wyborcza.pl. Iwona Szpala i Wojciech Czuchnowski opisywali w nich - na podstawie listów byłego urzędnika - związki członków partii rządzącej z jednym z bohaterów warszawskiej afery reprywatyzacyjnej.
PiS pozwał dziennikarzy – ale także „Gazetę Wyborczą” - w sierpniu 2018 roku. Pozew dotyczył tekstów dziennika, w których opisano listy; wysyłał je z aresztu Jakub Rudnicki, były urzędnik warszawskiego ratusza (zajmował się sprawami reprywatyzacji w Stolicy). Rudnicki w listach przedstawiał swoją rzekomą znajomość z politykami PiS: ministrem Mariuszem Kamińskim koordynującym służby specjalne i jego zastępcą Maciejem Wąsikiem. Twierdził, że zachęcali go do wspólnego projektu biznesowego opartego na reprywatyzacji, z którego zyski miały zostać przekazane PiS-owi.
Najpierw – w lipcu 2019 roku – pozew oddalony został przez warszawski Sąd Okręgowy. W uzasadnieniu podano, że nieprawdą jest, jakoby dziennikarze „bezkrytycznie powtórzyli zarzuty z listów Jakuba Rudnickiego”, lecz przeciwnie: zostały one dokładnie sprawdzone przy zachowaniu należytej staranności i rzetelności.
W odpowiedzi partia wniosła skargę kasacyjną, lecz – jak podaje portal Wyborcza.pl – w połowie kwietnia br. Sąd Najwyższy odmówił jej przyjęcia. Zasądził też od PiS 2160 zł jako zwrot kosztów za postępowanie kasacyjne. „SN w uzasadnieniu swojego postanowienia podkreślił, że sądy niższych instancji prawidłowo oceniły, iż dziennikarze „Wyborczej" starannie i rzetelnie zbierali materiał do swoich publikacji” – pisze portal Agory. Sąd powtórzył też argument o prawie do krytyki władz oraz o „obowiązku i prawie dziennikarzy do przekazywania społecznie ważnych informacji”.
Średnie rozpowszechnianie płatne razem „Gazety Wyborczej” w pierwszym kwartale br. wyniosło 52 058 egz. (dane PBC) Z kolei na koniec ub.r. z subskrypcji cyfrowej „Gazety Wyborczej” na koniec ub.r. korzystało już 286 tys. użytkowników, wobec 262,2 tys. na koniec września ub.r. W komunikacie „GW” podano, że subskrybenci najczęściej wybierali pakiet Premium (najdroższy jest pakiet Klubowy, a najtańszy Podstawowy). Ofertę z trzema pakietami wprowadzono w styczniu ub.r.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 
.webp)


Dołącz do dyskusji: Porażka PiS w Sądzie Najwyższym. "Wyborcza" nie musi przepraszać za teksty o Kamińskim i Wąsiku
W Rosji Putin zrobił porządek z sądami i nie ma takich sytuacji.