To prawdziwy król polskiego politycznego YouTube’a. Liczby nie kłamią

Za nami wybory prezydenckie, w których dużą rolę odgrywały kanały na YouTube - m.in. Kanał Zero. Na swój kanał Sławomir Mentzen zaprosił przed drugą turą obu kandydatów: Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Wśród ekspertów królem polskiego politycznego YouTube’a wydaje się być obecnie Antoni Dudek.

To nie tylko historyk, ale i politolog, publicysta. Od lat udziela się w mediach, świetnie odnalazł się w przestrzeni youtubowej. Jego program „Dudek o polityce” emitowany na kanale Super Expressu na YouTube w ostatnim czasie notował zwykle ponad 200 tysięcy wyświetleń. 

Zaufali mu także kandydaci na prezydenta - Dudek przeprowadził tam rozmowy z Markiem Jakubiakiem, Adrianem Zandbergiem, Arturem Bartoszewiczem, Magdaleną Biejat, Szymonem Hołownią, Sławomirem Mentzenem i Rafałem Trzaskowskim. Najwięcej odsłon miały wywiady z Mentzenem (1,4 mln) i Trzaskowskim (297 tys.).

Własny kanał historyczny

Profesor ma także własny kanał youtubowy Dudek o Historii, w którym doczekał się już 163 tys. subskrybentów. 106 opublikowanych filmów zapewniło mu prawie 19 mln wyświetleń. Niezłe wyniki, jak na specyfikę tematyki historycznej. Opowiada widzom o dziejach Polski z ostatnich 100 lat - raz o działaniach Józefa  Piłsudskiego, innym razem o generale Jaruzelskim, wyborach prezydenckich 2010 między Bronisławem Komorowskim a Jarosławem Kaczyńskim lub o prezydenturze Lecha Wałęsy. Najpopularniejsze nagranie o planie Leszka Balcerowicza ma już 576 tys. odsłon. Ostatnie filmy zebrały dotychczas średnio około 100 tys.

W styczniu br. Agnieszka Wiśniewska na łamach „Krytyki Politycznej” sugerowała, że programem profesora powinny zainteresować się obecne władze Telewizji Polskiej. - TVP nie jest po to, żeby konkurować z komercyjnymi stacjami o obecność celebrytów, oglądalność przedkładać ponad misję. Misję i oglądalność można próbować połączyć - i akurat Antoni Dudek idealnie się do tego nadaje - czytamy w jej komentarzu. 

Zresztą Dudek współpracuje obecnie z mediami publicznymi, a konkretnie z Polskim Radiem. W radiowej Dwójce ma cotygodniową audycję „Rzeczpospolite”, w której wraz z zaproszonymi gośćmi zabiera słuchaczy w podróż przez najnowsze dzieje Polski.

Profesor założył także konto kanału na Patronite, gdzie doczekał się 325 patronów i miesięcznie może liczyć z wpłat na ponad 9 tys. zł. Na YouTubie zaczynał jako współprowadzący format „Podwójny kontekst” razem z Łukaszem Warzecha, który najpierw był emitowany na kanale dziennikarza „Do Rzeczy”, a potem na kanale Świat Rolnika. Doczekali się przy każdym odcinku średnio 50 tys. widzów.

O zainteresowaniu analizami Antoniego Dudka na YouTube świadczy również to, że rozmowy z jego gościnnym udziałem na innych kanałach biją rekordy popularności. Patrycjusz Wyżga zaprosił go ostatnio dwa razy do kanału Didaskalia - te rozmowny miały 520 tys. oraz 462 tys. odsłon. Inne odcinki Wyżgi zanotowały w ostatnim czasie zwykle mniej - około 200 tys.  

Skąd taka popularność?

Na kanale dziennika Rzeczpospolita dwie ostatnie rozmowy z profesorem mogły liczyć na 113 tys. i 90 tys. wejść. Podobne rozmowy z ekspertami po wyborach nie osiągnęły takich wyników - np. z Mirosławem Oczkosiem, ekspertem od wizerunku politycznego 96 tys. Ostatni wywiad Dudka na kanale Kultura Liberalna ma obecnie 245 tys. wyświetleń. To trzeci najpopularniejszy odcinek w historii tego kanału, inne na przełomie maja i czerwca zebrały między 4 tys. a 30 tys. 

Podobnie np. na kanale Grupy DGP Infor. Rozmowa z Antonim Dudkiem liczy 103 tys. odsłon. Podobne z ekspertami politycznymi, Jarosławem Flisem czy Radosławem Markowskim mniej, odpowiednio 25 tys. oraz 14 tys.

Wygląda na to, że jeśli chcesz poprowadzić na YouTube program o polityce z ciekawym gościem i liczyć na sporą liczbę oglądających to Antoni Dudek może być dobrym wyborem. Skąd takie zainteresowanie internautów jego działalnością youtubową? Z jednej strony nie można mu odebrać wiedzy, orientacji w sprawach polityczych z racji wykształcenia politologicznego i historycznego. 

Czytaj także: Nowy program na kanale Sekielskich

Z drugiej wydaje się, że Dudek stara się iść w poprzek panującej w Polsce polaryzacji na scenie politycznej. Widzowie cenią go w komentarzach za niezależne uwagi, krytyczne wobec wszystkich stron. Raz krytykuje Karola Nawrockiego, innym razem ocenia, że obecna koalicja rządząca powinna nazywać się „kordonową”, bo jedyne co łączy wszystkie partie to niechęć do PiS-u. Widzowie doceniają bezstronność - zwłaszcza dziś, gdy wielu publicystów mniej lub bardziej skłania się ku tej czy innej opcji partyjnej.