SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wirtualna Polska stawia na ekspansję zagraniczną sieci WPartner

Po sześciu latach od wprowadzenia do oferty sieci reklamowej WPartner, Grupa Wirtualna Polska stawia na skalowanie biznesu i szerszy jej rozwój w całej Europie. O możliwościach, jakie na rynkach zagranicznych daje ta usługa reklamodawcom i wydawcom opowiada Jakub Stępka, Head of direct sales CEE/WPartner.

Jakub Stępka, fot. WP Jakub Stępka, fot. WP

Wirtualnemedia.pl: Sieć reklamowa WPartner funkcjonuje na rynku od 6 lat. Jak się w tym czasie rozwinęła?

Jakub Stępka: Sześć lat temu zdecydowaliśmy się zbudować autorski mechanizm - platformę SSP (Supply-Side Platform), która pozwoli na zwiększenie inventory reklamowego na rynku polskim. Dziś WPartner integruje potencjał reklamowy wydawców polskich i zagranicznych, a z drugiej strony pozwala na bezpośredni zakup kampanii dla naszych klientów końcowych za pomocą platformy WP Ads. Musieliśmy jednak zmienić kilka schematów zarówno biznesowych, jak i “myślowych”, by otworzyć się na nowe źródła przychodu.

Co konkretnie musieliście zmienić?

Dzięki usłudze WPartner mamy dwa rodzaje partnerów biznesowych, są to wydawcy i reklamodawcy. Dla każdego z nich ta usługa ma inny wymiar. Dla wydawców jest to zakup invnetory reklamowego w modelu programmatic. Dla reklamodawcy jest to przestrzeń, którą może kupić bezpośrednio za pomocą naszego DSP (Demand Side Platform).

Po drugie: integracja. Cały projekt WPartner i jego możliwości wymagały pełnej integracji z naszymi systemami reklamowymi, algorytmami oraz rozliczeniami. Dzisiaj zdecydowana większość naszych reklam jest w pełni zautomatyzowana, a ingerencja człowieka ogranicza się do biznesowego monitoringu i negocjacji warunków.

Po trzecie: sprzedaż swojego know-how. Brzmi to enigmatycznie, ale zdaliśmy sobie sprawę, że to co nas wyróżnia jako twórców SSP to fakt, że sami jesteśmy wydawcą z już 30 letnim doświadczeniem, co pozwala nam na budowanie zaufania wśród innych międzynarodowych wydawców. Relacje, doświadczenie oraz zbudowana technologia pozwoliły nam w kilka lat rozszerzyć profil naszej działalności z Polski na aż 23 kraje europejskie, takie jak m.in. Czechy, Węgry, Bułgaria, Niemcy i wiele innych.

Ze współpracy z którymi zagranicznymi serwisami jesteście szczególnie zadowoleni i dlaczego?

Na co dzień współpracujemy z kilkudziesięcioma wydawcami z portfolio ponad 100 tys. domen. To jest nasz kapitał, który „uzbieraliśmy” przez ostatnich pięć lat. Z każdym z partnerów łączy nas długofalowa i owocna współpraca.

W kwietniu nawiązaliśmy współpracę z serwisem Seznam, największym serwisem w Czechach, który dzielnie stawia opór na tamtym rynku największym big techom w walce o jakościowego użytkownika, za sprawą własnej wyszukiwarki seznam.cz. Dzięki tej współpracy zwiększyliśmy potencjał przychodowy wszystkich naszych klientów już w pierwszym miesiącu współpracy.

Czemu w kręgu tych zainteresowań są właśnie te mniejsze kraje? Jak duży potencjał z punktu widzenia WPartner mają?

Zainteresowanie to obserwujemy na kilku płaszczyznach. Po pierwsze: coraz więcej zapytań reklamowych dostajemy od klientów w Polsce na temat potencjałów w tych krajach.

Po drugie: obecne tam agencje reklamowe poszukują atrakcyjnych partnerów biznesowych, którzy pozwolą im przedstawić jakościową ofertę reklamową inną niż ta, która jest dostępna np. w Google czy Meta. Dzięki integracji powierzchni WPartnera w platformie WP Ads, klienci zarówno polsko, jak i angielskojęzyczni mogą swobodnie realizować kampanie per rynek lub per region, i mają pełną kontrolę nad stawkami i budżetem.

Sieć reklamowa WPartner w kwietniu br. zapewniła już 8 proc. łącznych przychodów reklamowych firmy (to dwa razy więcej niż w kwietniu 2022 roku), zaś 22 proc. swoich wpływów wypracowała od wydawców z zagranicy. Te 22 proc. to w skali 6-letniej działalności WPartner zadowalający wynik?

Na pewno cieszy tempo wzrostu naszej usługi i widzimy tutaj wielokrotnie większy potencjał do skalowania. Myślę, że jeszcze lepsza dostępność usługi, zwłaszcza dla klientów lokalnych, pokaże wyniki, które już w niedługim czasie będziemy mogli porównywać z całościowym przychodem WP na rynku polskim. Na pewno to nie jest nasze ostatnie słowo.

Jakby przełożyć zagraniczny potencjał WPartner na liczbę zapytań reklamowych i domen, to jak on wygląda?

Dzisiaj mówimy o potencjale na poziomie 140 miliardów zapytań reklamowych miesięcznie na powierzchniach zagranicznych i polskich łącznie (tzw. Ad request) i ponad 100 tys. domen. Co warto podkreślić, cały czas trwają akwizycje nowych wydawców, więc ten potencjał rośnie i średnio co kwartał aktualizujemy te wyniki.

Jakie to niesie możliwości?

Zagregowany potencjał pozwolił nam na wykształcenie kluczowych modeli rozliczeniowych takich, jak CPM/CPC oraz ROAS (kampanie rozliczane za sprzedaż).
W tym celu również powstał specjalny zespół sprzedażowy, którym mam przyjemność zarządzać, złożony zarówno z polskich, jak i zagranicznych handlowców, tak by maksymalnie wykorzystać międzynarodowy zasięg WPartnera.

Na czym skupiacie uwagę pracując nad strategią sprzedaży WPartnera?

Przygotowując strategię sprzedaży zlokalizowaliśmy trzy główne źródła decyzyjne.

Po pierwsze: polski biznes, który prowadzi aktywną ekspansję zagraniczną. Tylko w kwietniu 2025 roku dynamika w cross border commerce wyniosła +13,1% (vs 7,2% w kraju) wg danych Baselinker Index 2025. To są dla nas jasne sygnały, że usługi, które tworzymy muszą również realizować cele międzynarodowe naszych partnerów.

To co zwróciło moją uwagę i bardzo pozytywnie zaskoczyło, to że ekspansja zagraniczna jest również planowana w strategiach małych podmiotów o charakterystyce e-commerce i to w skali od razu na kilka rynków naraz. Myślę, że jest to makrotrend, który zostanie z nami na długo, biorąc pod uwagę, jak silną pozycję zdobywają nasze największe marki.

Jak WPartner pomaga polskim firmom w ekspansji na rynkach międzynarodowych?

Każdy podmiot, który podejmuje się ekspansji zagranicznej mocno patrzy na koszty. W ramach naszej usługi gwarantujemy, że te koszty będą najmniejsze. Jak to możliwe? Nasi partnerzy mogą samodzielnie zarządzać kampanią i wprowadzać korekty warunków (np. stawek za klik). Sami również określają, jaki budżet chcą przeznaczyć i kiedy. Dodatkowo: wszyscy nowi klienci w naszej platformie, którzy realizują kampanię w modelu pre-paid otrzymują bonus na start 1000 zł do pierwszej kampanii.

Po drugie: mają pełnowartościowy support. Z tego, co słyszałem: na rynku jest z tym duży problem (zwłaszcza wśród usług typu Google Ads czy Meta Ads). Tam po prostu nie sposób porozmawiać czy choćby wymienić korespondencję z doradcą.

Po trzecie: wiedza. Jako holding również mamy swoje insighty pokazujące, jak zachowują się konsumenci w danym regionie i jesteśmy w stanie zarekomendować naszym partnerom konkretną strategię, jak ich kampania powinna wyglądać.

Rozumiem, że jednak polski biznes nie jest jedyną grupą klientów WPartnera?

Kolejną grupą partnerów biznesowych są międzynarodowe marki i brandy, które realizują swoje działania poza Polską. Trzecią zaś - lokalne marki zagraniczne, które chcą zdywersyfikować swoje kanały dotarcia w rodzimym kraju.

Jakie rynki międzynarodowe są dla was kluczowe, i które z nich mają największy potencjał?

Rynek Europy Centralnej i Wschodniej z Czechami na czele – to ponad 92% pokrycia reklamowego. Drugie w kolejności są kraje bałtyckie oraz region DACH. Ale tak naprawdę jesteśmy otwarci na wszystkie rynki i wszędzie tam, gdzie jest potencjał realizujemy nasze świadczenia.

Jak dalej będzie rozwijać się WPartner w kontekście ekspansji zagranicznej?

Na pewno będą to inwestycje w nowe rynki oraz poszerzenie zasięgu tam, gdzie już jesteśmy obecni. Obecność naszych reklam w aplikacjach mobilnych oraz retail media.

Plany są proste, ale ambitne. Chcemy zwiększyć obecność reklamową w obecnym portfolio rynków, dodawać kolejne kraje z obszaru euroazjatyckiego (np. Turcja). Pracujemy również nad dodaniem popytu reklamowego z aplikacji mobilnych oraz nad ekspansją w obszarze retail media.