Sieć Dino stała się fenomenem. Ale dlaczego unika reklam?
Protest grupki mieszkańców warszawskich Zawad przeciw lokalizacji sklepu Dino koło ich domów odbił się szerokim echem. Ma to być jeden z dwóch pierwszych sklep sieci w Warszawie. To nowość, bo Dino dotychczas koncentrowało się na mniejszych miejscowościach i wsiach. Przychody firmy rosną dwucyfrowo, mimo że Dino praktycznie w ogóle się nie reklamuje. – Przyjęty model biznesowy w naturalny sposób generuje zyski i skalę, bez potrzeby prowadzenia głośnych kampanii wizerunkowych – komentuje dr inż Jacek Kotarbiński.
Dołącz do dyskusji: Sieć Dino stała się fenomenem. Ale dlaczego unika reklam?