Filip Rdesiński prezesem Polskiej Fundacji Narodowej. Odszedł Maciej Świrski

[quote="Kto zaciera rączki?
Jak to kto ? To jest miś na miarę naszych marzeń i ambicji czyli puścimy z dymem następne 200 banieczek.. z procencikiem dla znajomych i rodziny królika. Brawo wyborcy PiS tego chcieliście ?

Wesoły, to Ty? Napisz jakie pieniądze płacił Ci poprzedni prezes, którego byłeś przydupasem :)

Krótkie uzupełnienie: 2010 - Rdesiński wsadzony z politycznego nadania do zarządu Radia Merkury - wylatuje z hukiem. Działanie na szkodę spółki - potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądowym. Musiał oddać trochę pieniędzy, nie oddawał. Wpłaca je Klub Gazety Polskiej...dopiero w 2016, dosłownie na kilka dni przed objęciem przez Rdesińskiego stołka prezesa - jak zwykle z politycznego nadania.
Od 2016 do 2018 radiowe sukcesy Rdesińskiego to:
- obniżenie słuchalności o 50%, z 7% do 3.5% (dane w Wirtualne Media)
- zadłużenie spółki (ponad 4 miliony były na kontach w 2016, teraz prawie dwa miliony na minusie)
- znaczący wzrost zatrudnienia
- wyrzucenie lub przyczynienie się do odejścia dużej części dziennikarzy i pracowników antenowych Merkurego.
Teraz pan Rdesiński będzie zarządzam setkami milionów złotych. Kto zaciera rączki?

Co z poniższego wpisu jest nieprawdą? Zaoranie radia - Merkury - jest faktem, słuchalność minimalna. Na antenie żołnierze wyklęci, w konkursie hasła zagadki typu: ZARODEK. Tak drodzy Państwo, może ktoś się wypowie co wewnątrz stacji się dzieje, ale podejrzewam, że tak jest wszędzie w publicznych mediach, więc mówić, że w lato jest ciepło ma jakiś sens? Od dwóch lat trącimy banałem z tym oburzaniem sie...

Wesoły, to Ty? Napisz jakie pieniądze płacił Ci poprzedni prezes, którego byłeś przydupasem

Krótkie uzupełnienie: 2010 - Rdesiński wsadzony z politycznego nadania do zarządu Radia Merkury - wylatuje z hukiem. Działanie na szkodę spółki - potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądowym. Musiał oddać trochę pieniędzy, nie oddawał. Wpłaca je Klub Gazety Polskiej...dopiero w 2016, dosłownie na kilka dni przed objęciem przez Rdesińskiego stołka prezesa - jak zwykle z politycznego nadania.
Od 2016 do 2018 radiowe sukcesy Rdesińskiego to:
- obniżenie słuchalności o 50%, z 7% do 3.5% (dane w Wirtualne Media)
- zadłużenie spółki (ponad 4 miliony były na kontach w 2016, teraz prawie dwa miliony na minusie)
- znaczący wzrost zatrudnienia
- wyrzucenie lub przyczynienie się do odejścia dużej części dziennikarzy i pracowników antenowych Merkurego.
Teraz pan Rdesiński będzie zarządzam setkami milionów złotych. Kto zaciera rączki?