Rośnie zysk operacyjny Brand24. 2,7 mln zł EBIT w pierwszym półroczu 2023 r.

Firma posiadająca narzędzia do globalnego monitorowania mediów społecznościowych osiągnęła w pierwszych 6 miesiącach bieżącego roku ponad 13 mln zł przychodów, czyli o 27 proc. więcej niż w pierwszym półroczu 2022 r.

Koszty sprzedaży wzrosły o 9 proc. r/r, a ogólnego zarządu o 4 proc. r/r, co pozwoliło na osiągniecie efektu dźwigni operacyjnej i tym samym na skokowe zwiększenie zysków - podaje Brand24 w komunikacie.

Według szacunkowych danych za 1 pół. 2023 r. Brand24 miał 2,7 mln EBIT wobec 14 mln zł rok wcześniej. EBITDA wzrosło 55 proc. do 4 mln zł.

W drugim kwartale roku sprzedaż w Brand24 w górę o ponad jedną piątą

- Duża zwyżka sprzedaży, którą notujemy w tym roku, to efekt kolejnych zmian planach abonamentowych i systematyczna migracja na nie kolejnych grup klientów. Pakiety optymalizujemy w ten sposób, aby zachęcić do wejścia na wyższe i droższe poziomy – szczególnie duże organizacje, które mogą na tym po prostu skorzystać, dostając lepszy produkt o dużo większej funkcjonalności. Dostają oni między innymi szybkie – generowane przez nasz moduł AI – analizy sentymentu i trendów. Zauważamy też zmiany w strukturze sprzedaży na korzyść klientów zagranicznych, co jest kolejnym motorem naszego wzrostu, ponieważ klient „dewizowy” jest mniej wrażliwy na ceny. Generalnie patrzymy na ten rok bardzo optymistycznie – nawet w okresie wakacyjnym, tradycyjnie słabszym, sprzedaż była rewelacyjna, co może oznaczać bardzo dobre wyniki w 3 kw. 2023 r. – mówi Michał Sadowski, współtwórca i prezes Brand24.

- Zaangażowanie zarówno naszych autorskich,  jak i zewnętrznych narzędzi AI sprawia, że bardzo szybko i niskokosztowo zmieniamy się z firmy dostarczającej dane, na taką, która dostarcza wnioski. Danych jest coraz więcej, co sprawia, że samodzielna analiza to, kłopot dla klientów. Dzięki szerokiemu wdrożeniu rozwiązań AI do naszych produktów, jesteśmy w stanie zautomatyzować tworzenie podstawowych raportów dotyczących danej marki – z wnioskami i rekomendacjami, co problem ten wprost adresuje – wyjaśnia Michał Sadowski.