Burger King stanie przed sądem za „gigantyczne” Whoppery w reklamach
Amerykańska sieć restauracji Burger King stanęła w obliczu pozwu zbiorowego, w którym oskarża się ją o to, że reklamowane przez nią burgery znacząco różnią się od tego, jak wyglądają w rzeczywistości.

Pozew przeciwko sieci został złożony przez 19 klientów z 13 stanów USA. Powodowie twierdzą, że materiały reklamowe Burger Kinga sprawiają wrażenie, że burgery są o 35 proc. większe i zawierają dwukrotnie więcej mięsa niż w rzeczywistości. Jako dowód powódki przytoczyły fotografie, na których prawdziwe burgery wyglądają znacznie skromniej niż w reklamie.
Sędzia okręgowy Roy Altman przyznał rację powodom, stwierdzając, że reklama mogła wprowadzić w błąd co do wielkości burgerów, szczególnie Whoppera. Zauważył, że sprawa różni się od podobnych, wcześniej oddalonych pozwów przeciwko McDonald's i Wendy's. Uznał za uzasadnione rozpatrzenie sprawy w sądzie, pomimo sprzeciwów firmy.
Firma Burger King przyznała, że jej produkty na zdjęciach reklamowych wyglądały bardziej apetycznie, ale stwierdziła, że reklamy nie wprowadzają w błąd. Burger King twierdzi, że do kręcenia filmu wykorzystano te same kotlety, które służą do przygotowywania prawdziwych burgerów.
Dołącz do dyskusji: Burger King stanie przed sądem za „gigantyczne” Whoppery w reklamach
W drugiej kolejności karałbym branżę środków do czyszczenia (gdzie w reklamach pokazują, iż przypalenia i głębokie zabrudzenia schodzą za jednym pociągnięciem).