Canal+ dogadał się ws. opłat dla filmowców. Cięcie kosztów we Francji
Koncern Canal+ osiągnął porozumienie z francuskim Narodowym Centrum Filmowym co do opłat na rzecz instytucji. Nadal jest natomiast w trakcie sporu o ponad 650 mln euro podatku VAT. Koncern zapowiada wzrost swojej zyskowności m.in. dzięki ograniczeniu kosztów we Francji.

W piątkowym komunikacie Canal+ podkreślił, że jest zadowolony z porozumienia francuskim Narodowym Centrum Filmowym. Na mocy ugody koncern nie będzie starał się uzyskać zwrotu 120 mln euro opłat na rzecz instytucji, zaś ta wycofuje swoje roszczenia dotyczące 44 mln euro za 2020 i 2021 rok.
Narodowe Centrum Filmowe, nadzorowane przez francuskiego ministra kultury, to organ podobny do Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej w Polsce. Wspiera produkcję i promocję treści audiowizualnych, a środki pozyskuje z daniny pobieranej za emisję tych wyprodukowanych. Spór z Canal+ dotyczył przede wszystkim ustalenia podstawy takiej daniny z usług telewizyjnych.
Canal+ zaznaczył, że zawarta ugoda nie wpłynie na przepływy gotówkowe firmy, natomiast w swoim sprawozdaniu finansowym za pierwszą połowę 2025 roku uwzględni odpowiedni odpis (nie podano jego wysokości).
Koncern wciąż prowadzi natomiast spór prawny z francuskim fiskusem dotyczący podatku VAT. Uważa, że powinien płacić 10-procentową stawkę, ponieważ jest przede wszystkim nadawcą telewizyjnym. Natomiast według skarbówki obowiązuje go 20-procentowy VAT, pobierany do właścicieli platform VOD. Chodzi o ok. 655 mln euro.
Canal+ sugeruje dywidendę lub skup akcji
W komunikacie Canal+ podkreślił, że zgodnie ze swoimi prognozami w całym 2025 roku ma wypracować ok. 515 mln euro zysku EBITDA. Zaznaczył, że przyczynią się do tego niższe od planowanych koszty restrukturyzacji (część zostanie poniesiona w przyszłym roku), optymalizacja wydatków w innych obszarach oraz zmniejszenie poziomu zadłużenia.
Z kolei wolne przepływy pieniężne firmy mają przekroczyć w br. 500 mln euro, a w przyszłym roku jeszcze wzrosnąć, m.in. dzięki cięciom kosztów we Francji, nowym warunkom finansowania działalności kinowej w tym kraju oraz poprawą rentowności Dailymotion i GVA.
Jak już informowaliśmy, w drugiej połowie maja br. Canal+ uzyskał zgodę tamtejszego regulatora na przejęcie wywodzącego się z Republiki Południowej Afryki koncernu MultiChoice, do którego należy m.in. platforma streamingowa Showmax. Firma zapowiedziała, że po sfinalizowaniu tego zakupu i ocenie swojej sytuacji finansowej rozważy ustanowenie polityki kapitałowej.
Koncern zapewnia, że chce zapewnić akcjonariuszom zwroty z inwestycji poprzez progresywną politykę dywidendową. W grę wchodzi również skup akcji własnych.
Informacje z komunikatu pozytywnie ocenili inwestorzy giełdowi – w czasie piątkowej sesji kurs Canal+ poszedł w górę z 200 do 222,7 funtów. Firma od grudnia ub.r., jest notowana na londyńskiej giełdzie, startowała z ceną akcji na pułapie 230 funtów.

Dołącz do dyskusji: Canal+ dogadał się ws. opłat dla filmowców. Cięcie kosztów we Francji