Canal+ usunął dwie stacje. Jedna ma wrócić na satelitę pod nową nazwą
Canal+ Polska usunął z satelity i listy kanałów stacje Red Carpet TV i ViDoc TV. Ma to związek z problemami finansowymi nadawcy. Jego szef Leszek Kułak pracuje nad wynajęciem transpondera od innej firmy. – Chcemy żeby Red Carpet TV pojawił się w nowym miejscu już jako Show TV – mówi Wirtualnemedia.pl.

Kanały Red Carpet TV i ViDoc TV były na pozycji orbitalnej Hot Bird 13E niekodowane, ale wynajmowały miejsce na transponderze od Canal+ Polska. Jako pierwszy o ich zniknięciu poinformował satkurier.pl. Już na początku czerwca obie stacje były czasowo niedostępne. Wówczas informowano o usterce technicznej. Teraz zniknęły definitywnie.
– Zakończyliśmy współpracę z nadawcą kanałów ViDoc TV i Red Carpet TV, w związku z czym kanały zostały usunięte z naszej oferty. Jeśli chodzi o powrót kanałów na listę - na ten moment nie ma takich planów – informuje Wirtualnemedia.pl Piotr Kaniowski, rzecznik prasowy Canal+ Polska. Stacje nie były gwarantowane, więc z powodu ich usunięcia, klienci Canal+ nie mogą bezkarnie wypowiedzieć umowy na czas określony.
Współpraca z Polsat Box lub innym partnerem?
Leszek Kułak, prezes Red Carpet TV, nadawcy obu stacji twierdzi, że trwają rozmowy w sprawie wynajęcia miejsca na satelicie. – Jesteśmy w trakcie zmiany operatora satelitarnego – zapewnia. Chodzi o Polsat Box czy innego, na przykład zagranicznego partnera? – Jesteśmy w trakcie rozmów – odpowiada jedynie Kułak.
Zdecydowana większość odbiorców satelitarnych w Polsce korzysta z usług Polsat Box lub Canal+ Polska, posiadacze indywidualnych tunerów na potrzeby niekodowanych kanałów są w mniejszości. Platformy satelitarne często nie dodają do listy kanałów mniejszych stacji, jeśli nie wynajmują miejsca na ich transponderze.

Wynajęcie pasma od tańszego zagranicznego operatora może zatem skończyć się tak, że stacja choć niekodowana, dla większości klientów polskich platform będzie praktycznie niewidoczna. Abonenci Polsat Box mogą „ręcznie” dodać ją do listy, a w Canal+ nie ma takiej możliwości.
Dla wielu odbiorców, to i tak zbyt skomplikowane technicznie, dlatego korzystają wyłącznie z listy kanałów narzuconej przez dostawcę płatnej telewizji. Współpraca z Canal+ lub Polsat Box , pozycje na dekoderach satelitarnych tych firm, mają więc kluczowy wpływ na oglądalność.
Kłopoty finansowe nadawcy Red Carpet TV i ViDoc TV
W połowie lutego Emitel, usunął z MUX-8 naziemnej telewizji cyfrowej kanał ViDoc TV. Przyczyną było blisko 5 mln zł nieregulowanych zobowiązań wobec operatora multipleksów. Stacja kontynuowała wówczas emisję satelitarną (do usunięcia z transpondera Canal+) i kablową.
Niedawno Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wszczęła postępowanie w sprawie cofnięcia koncesji ViDoc TV. Regulator ma prawo ją uchylić w przypadku upłynięcia trzech miesięcy od zawieszenia nadawania. 29 czerwca ma dojść do zakończenia postępowania restrukturyzacyjnego. Wówczas będzie wiadomo czy stacja będzie walczyć o utrzymanie koncesji naziemnej.
Niedawno KRRiT zgodziła się na zmianę nazwy „siostrzanego” wobec ViDoc TV kanału Red Carpet TV na Show TV. Do rebrandingu dojdzie kiedy do nadawcy trafią stosowne dokumenty od regulatora. Z informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że tak jeszcze się nie stało. W ofercie stacji znajdą się programy rozrywkowe, kabarety, stand up’y, „Late Night Show” oraz programy typu talent show z innych rynków międzynarodowych.
Dołącz do dyskusji: Canal+ usunął dwie stacje. Jedna ma wrócić na satelitę pod nową nazwą