Co nowego w social media? Podsumowanie czerwca

Czerwiec był bardzo intensywnym miesiącem w social media. Niemal każdy z czołowych serwisów dokonał przynajmniej kilku istotnych udoskonaleń czy korekt istniejących już funkcjonalności. Zestawienie zmian zaczynamy od serwisów należących do ekosystemu Mety.   

Meta z mocnym uderzeniem na początek miesiąca

Odpowiedzialny za nie jest nie kto inny jak Mark Zuckerberg, który zapowiedział, że chce współpracować bezpośrednio z markami, pomijając całkowicie agencje reklamowe. Wizję urzeczywistnić mają tworzone i rozwijane narzędzia korzystające ze sztucznej inteligencji. Obszerny materiał z wypowiedziami ekspertów opublikowaliśmy na naszym serwisie.

Zobacz: Meta chce w pełni zautomatyzować tworzenie reklam. “Zmiana ta wymusi redefinicję roli agencji”

Parę dni później, na Festiwalu Kreatywności Cannes Lions, Meta zaprezentowała kolejną paczkę narzędzi napędzanych przez AI, które pozwalają na tworzenie tekstów i grafik zgodnych z brandbookami marek.

Facebook stawia na jasne zasady i prostotę

Między innymi dlatego zdecydował, że wszystkie materiały wideo wgrywane na serwis będą reelsami. W ten sposób między innymi uprości sposób ich dodawania oraz edycji. Więcej na ten temat przeczytasz w tekście „Będą zmiany dotyczące wideo na Facebooku”.

Oficjalnie też potwierdził, że miejsce linków do serwisów zewnętrznych jest w komentarzu pod postem, a nie w jego treści. W naszym tekście zapytaliśmy przedstawicieli wydawców w Polsce czy do tych zaleceń się stosują i jak oceniają ruch na swoje strony z Facebooka. 

Instagram ze zmianą, na którą czekaliśmy od lat

Tą zmianą jest możliwość ustalania dowolnej kolejności treści, jakie publikujemy na swoim profilu. To jedna ze zmian, która jest częścią postawienia na kreatywność z okazji przypadających 6 października 15-tych urodzin platformy. 

Zobacz: Instagram stawia na kreatywność. Doda funkcję, na którą wiele osób czekało od lat

Dosyć niespodziewanie Instagram ogłosił, że będzie pozwalał wyszukiwarkom na indeksowanie treści, które publikują użytkownicy. Szerzej na ten temat pisaliśmy w tekście „Instagram zezwoli na indeksację wyszukiwarkom. Co to oznacza?”

Instagram wprowadził też możliwość zmiany koloru tła pod statusem w wiadomościach. Wydaje się to być bardzo kosmetyczną zmiana, ale biorąc pod uwagę, że aplikacja stała się ważnym źródłem komunikacji między użytkownikami (zwłaszcza z pokolenia Z i alfa), to może ona jeszcze bardziej podkręcić zaangażowanie użytkowników we wzajemnych relacjach.

Jeśli masz ponad 100 tysięcy obserwujących, to Instagram umożliwi Ci też filtrowanie komentarzy według najciekawszych, najnowszych i tych pochodzących od użytkowników z największą liczbą obserwujących. 

Rozwija się też Edits, który jest ściśle powiązany z Instagramem. Nowe funkcje sprawiają, że staje się coraz bardziej konkurencyjny do CapCut. Część z tych funkcji wykorzystuje (lub będzie wykorzystywać) AI co prawdopodobnie sprawi, że w przyszłości część lub nawet całe Edits będzie płatne.

Whatsapp z reklamami i nie tylko

Twórcy treści będą mogli otrzymywać wsparcie od swoich fanów dzięki subskrypcji kanałów. Wprowadzono też pierwszy produkt reklamowy na platformie. Trzeba przyznać, że i tak długo Whatsapp wytrwał bez tej funkcji. W szczegółach o nowościach piszemy w poniższym tekście:

Zobacz: Wielkie zmiany na WhatsApp. Subskrypcje i reklamy 

No i jeszcze można korzystać w czatach z każdych emoji jako reakcji na wypowiedź rozmówców. Mała rzecz, a cieszy – zwłaszcza w aplikacji, która jest bardziej komunikatorem niż serwisem społecznościowym.

TikTok daje większą kontrolę użytkownikom

Wprowadzona funkcja daje możliwość zmniejszania bądź zwiększania częstotliwości treści z wybranych kategorii podczas korzystania z serwisu. 

Ciekawą funkcją jest możliwość wysyłania ograniczonych do 1000 znaków wiadomości do wszystkich obserwujących. Testy trwają od kilku miesięcy, a sama funkcja jest podobna do tej, którą ma Instagram w swoich kanałach nadawczych.

Wszystko jednak przebija możliwość wyliczenia śladu węglowego wynikającego z przeprowadzonej kampanii na serwisie. To część planu TikToka, aby do 2030 roku być neutralnym węglowo. 

YouTube z 3 istotnymi zmianami

Pierwsza z nich to możliwość dubbingowania, czyli automatycznego generowania ścieżek audio w innych językach. Druga to bardziej rozbudowana analityka treści, które publikujemy na YouTubie. Trzecia dotyczy grywalizacji w relacjach live w postaci tablicy najbardziej zaangażowanych oglądających. 

Zobacz: Zebraliśmy dla Was nowości w social media z maja, żebyście nie musieli szukać