Izba Wydawców Prasy z apelem do władz ws. AI i rynku papieru
XXXIII Walne Zgromadzenie Członków Izby Wydawców Prasy przyjęło uchwały na temat praw autorskich w dobie sztucznej inteligencji oraz unijnego rozporządzenia o zapobieganiu wylesianiu. „Niepodjęcie szybko zdecydowanych działań zagraża bytowi profesjonalnych, rzetelnych wydawców prasy i dziennikarzy, podważając jeden z filarów demokracji, zabije cały sektor kreatywny” – czytamy w treści pierwszej z wymienionych uchwał.

Walne Zebranie Członków IWP zaapelowało do polskich władz o „podjęcie pilnych działań w fundamentalnej dla branży wydawniczej oraz całego sektora kreatywnego sprawie związanej z poszanowaniem praw autorskich i pokrewnych przez dostawców systemów sztucznej inteligencji”.
„Generatywna sztuczna inteligencja tworzy ogromne ilości pasożytniczych treści podobnych do materiałów prasowych. Czyni to przy minimalnych kosztach i bez nadzoru redakcyjnego, w wyniku czego tracą nie tylko dziennikarze i wydawcy, ale także całe społeczeństwo i wszyscy czytelnicy” podnoszą wydawcy zrzeszeni w IWP.
W dokumencie wskazano także na rosnącą ilość dezinformacji, produkowanej w narzędziach AI. Wydawcy uważają, że prawo w obecnym kształcie nie ochroni praw autorskich dziennikarzy i właścicieli mediów.
Zobacz: Po gazetę do Paczkomatu? Izba Wydawców Prasy rozmawia z InPostem
„Unijnemu Aktowi ws. sztucznej inteligencji oraz procedowanemu obecnie Kodeksowi postępowania brakuje solidnych zabezpieczeń zapewniających, że zarówno twórcy, jak i obywatele będą czerpać korzyści z rozwoju sztucznej inteligencji, z należytym uwzględnieniem przejrzystości, odpowiedzialności i odpowiedniego wynagrodzenia dla posiadaczy praw” – wskazuje IWP.
IWP wezwało do podejmowania przez polskie władze, tak na szczeblu krajowym jak i europejskim, do działań „zmierzających do zagwarantowania ochrony polskim twórcom i producentom, w tym dziennikarzom i wydawcom prasy”
„Niepodjęcie szybko zdecydowanych działań zagraża bytowi profesjonalnych, rzetelnych wydawców prasy i dziennikarzy, podważając jeden z filarów demokracji. Więcej (nie boimy się użyć tutaj mocnego słowa): zabije cały sektor kreatywny, gdyż twórcy i producenci kultury zostaną zastąpieni przez technologicznych gigantów” – podsumowują członkowie Izby Wydawców Prasy.
Zobacz: Ile tracą wydawcy na tym, że big techy wykorzystują ich treści? Prezes IWP otwarcie: grube miliony
IWP w obronie papieru
W drugiej z podjętych uchwał IWP skrytykowano włączenie papieru w zakres unijnego rozporządzenia w sprawie zapobiegania wylesianiu (EUDR), które ma być stosowane od grudnia br. Nakłada ono nowe obowiązki i obciążenia dla producentów papieru, na czym może ucierpieć rynek prasy drukowanej.
„EUDR zostało pierwotnie opracowane z myślą o surowcach, a nie o produktach w pełni przetworzonych, co sprawia, że narzucone regulacją obowiązki nie są dostosowane do sektora papierniczego” – uzasadniają wydawcy.
Zobacz: Jak wydawcy mogą zastrzegać treści przed AI? Radzi organizacja branżowa
W uchwale wezwano do „przekonania Komisji Europejskiej do wyłączenia papieru z zakresu przedmiotowego EUDR, jak było to w pierwotnym projekcie Komisji, popartym przez Radę Europejską. A jeśli nie będzie to możliwe, należy bezwzględnie wprowadzić dalej idącą, niż to obecnie przewidziano (tzw. kraje „low risk”), kategorię „no-risk” dla terenów, na których powierzchnia lasów nie zmniejsza się lub wręcz rośnie, i zwolnienie ich z zawartych w EUDR wymogów”.
Dołącz do dyskusji: Izba Wydawców Prasy z apelem do władz ws. AI i rynku papieru