SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Książka o Andrzeju Dudzie wycofana z Empiku. Dlaczego dopuszczono ją do sprzedaży?

Empik wycofał ze sprzedaży książkę o Andrzeju Dudzie pt."Debil. Studium przypadku". Na razie tymczasowo. Autorką pozycji jest Aleksandra Sarna, a wydał ją Instytut Zarządzania Informacją, którego prezesem jest dziennikarz i youtuber Jan Piński. Dlaczego tak się stało i dlaczego pozycję o takim tytule dopuszczono do sprzedaży? 

Książkę "Debil. Studium przypadku" poświęconą Andrzejowi Dudzie można było jeszcze niedawno kupić w Empiku w formie audiobooka. Teraz nie ma jej już w ofercie, o czym pierwszy napisał Press. 

– Decyzja o tymczasowym wstrzymaniu sprzedaży książki “Debil. Studium przypadku” została podjęta po tym, jak otrzymaliśmy liczne zgłoszenia dotyczące możliwości naruszenia przez powyższą publikację przepisów prawa, tj. art. 135 par. 2 kodeksu karnego. Trwają działania weryfikacyjne i w zależności od ich finału podejmiemy decyzję o ew. przywróceniu tytułu do sprzedaży – przekazała Wirtualnemedia.pl Anna Gut-Mostowy, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej Empiku. 

Art. 135 par. 2 kodeksu karnego mówi o tym, że “kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. 

Zapytaliśmy Empik, dlaczego książka, która nazywa prezydenta kraju “Debilem” została dopuszczona do sprzedaży. W odpowiedzi zaznaczono, że Empik nie ingeruje w treści, o ile są zgodne z prawem.

– Przede wszystkim mowa tutaj o tymczasowym wstrzymaniu sprzedaży na czas weryfikacji. Naszym priorytetem jako pośrednika między rynkiem wydawniczym a czytelnikami jest zapewnienie szerokiego dostępu do książek dostępnych w legalnym obiegu. Nie ingerujemy w ofertę tytułów ze względu na ich treść czy przekaz światopoglądowy, o ile publikacja została dopuszczona do sprzedaży zgodnie z obowiązującym prawem. W przypadkach, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie naruszenia przepisów, podejmujemy odpowiednie działania weryfikacyjne – odpowiedziała nam Anna Gut-Mostowy z Empiku.

Zapytaliśmy Jana Pińskiego, prezesa Instytutu Zarządzania Informacją, który wydał książkę, czy nie odczuwa dyskomfortu, gdy tytułuje się książkę o głowie państwa słowem "Debil". – A czy w porządku było, gdy prezydent Duda przedrzeźniał 94-letniego profesora Andrzeja Strzembosza albo mówił, że w Polsce dawno nikogo nie powieszono za zdradę? – odpowiedział Piński Wirtualnym Mediom.

Jan Piński odpowiedział też na pytanie, czy fakt wycofania ze sprzedaży audiobooka z Empiku wpłynie na ogólną sprzedaż pozycji. – Nie, to kwestia kilkuset złotych, a Empik sprzedał kilkadziesiąt audiobooków. Łącznie sprzedaliśmy dotąd 6 tysięcy egzemplarzy plus kilkaset audiobooków. Empik niepotrzebnie zajmuje się tą sprawą. To tylko dodatkowa promocja dla książki – mówi Jan Piński dla Wirtualnych Mediów. 

Wydawca książki ocenia, że prawo w tej materii jest dużo bardziej liberalne w Europie Zachodniej. – Polskie przepisy w tym zakresie muszą dostosować muszą do prawa europejskiego, gdzie mamy dużą wolność wypowiedzi. Jak chociażby uznanie przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, że skazanie za wypowiedź "spadaj idioto" o prezydencie Francji okazało się niedopuszczalne – dodaje prezes IZI. 

O czym jest książka o Andrzeju Dudzie? Tak reklamuje ją wydawnictwo

W opisie pozycji czytamy między innymi: 'Czy pisarz Jakub Żulczyk miał rację nazywając Andrzeja Dudę 'debilem'? Odchodzący prezydent to człowiek-mem, Jaś Fasola polskiej polityki, dwukrotnie dał się nabrać rosyjskim komikom na rozmowę przez telefon. Pisał na X (dawna nazwa Twitter) z użytkownikami ‘Ruchadło leśne’, 'seba sra do chleba', 'dzika foczka'. Wystarczyło zdjęcie ładnej kobiety w awatarze i Duda zabierał się za flirtowanie”. 

Czytaj także: Kontrowersyjne hasło o Andrzeju Dudzie znika z podpowiedzi w Google. „Regulamin i standardowe procedury”

“Przy tym wszystkim Duda jest człowiekiem, który uważa się za kogoś wybitnego. Z lubością powtarza słowa o majestacie R-Z-E-C-Z-Y-P-O-S-P-O-L-I-T-E-J, który reprezentuje. Ma pozy jak Mussolinii, ale potrafi też klęczeć przed syryjską mistyczką i smarować się świętym łojem (serio!), wyciekającym z jej rąk. Dr psychologii Aleksandra Sarna zabiera Państwa w unikalną pożegnalną podróż z Debilem. Oby już nigdy więcej. Bo następca, którego wymyślił nam Jarosław Kaczyński jest jeszcze głupszy niż Duda…” – reklamuje pozycję wydawnictwo. 

Obecnie w internecie można ją nabyć na innych stronach za 69 złotych. 

Słowo zniknęło z systemu podpowiedzi Google

Tytuł książki o Andrzeju Dudzie to to samo słowo, które w 2021 roku zniknęło z systemu podpowiedzi wyszukiwarki Google. Wówczas chodziło o kontrowersyjną frazę, jakiej w odniesieniu do prezydenta RP użył pisarz Jakub Żulczyk. 

Google wyjaśniło wówczas, że hasło było niezgodne z regulaminem działania mechanizmu autouzupełniania, a jego usunięcie było wynikiem funkcjonowania automatycznego monitoringu. Podobnego zdania byli eksperci.

Może cię zainteresować: Jest wyrok w sprawie Jakuba Żulczyka, oskarżonego o znieważenie prezydenta

Z kolei w 2022 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpatrywał sprawę pisarza Jakub Żulczyka, oskarżonego o znieważenie prezydenta RP. Sąd prawomocnym wyrokiem orzekł, że pisarz Jakub Żulczyk mógł nazwać prezydenta RP Andrzeja Dudę per "debil".
 

Google wyjaśnia, że hasło było niezgodne z regulaminem działania mechanizmu autouzupełniania, a jego usunięcie jest wynikiem funkcjonowania automatycznego monitoringu. Podobnego zdania są eksperci.

Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/andrzej-duda-debil-haslo-google-znika-dlaczego

Dołącz do dyskusji: Książka o Andrzeju Dudzie wycofana z Empiku. Dlaczego dopuszczono ją do sprzedaży?

40 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Teleman
Piński to może youtuber, ale na pewno nie dziennikarz.
52 15
odpowiedź
User
trocki
dobra decyzja
35 22
odpowiedź
User
bs
Znieważać Dudę trzeba, bo szkodzi całemu narodowi, a ułaskawiając Bąkiewicza, stał się bardziej szkodliwy niż kiedykolwiek!
39 67
odpowiedź