SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rusza postępowanie przeciw Meta Platforms. Gigantowi grozi nawet podział

W poniedziałek 14 kwietnia rozpoczyna się postępowanie sądowe przeciwko Meta Platforms wytoczone przez amerykańską Federalną Komisję Handlu (FTC). Sprawa ma rozstrzygnąć, czy przejęcie przez koncern Marka Zuckerberga aplikacji Instagram i WhatsApp naruszyło zasady swobodnej konkurencji. 

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

To może być najtrudniejsza batalia w całej 21-letniej historii Mety (w pierwszych latach – Facebook Inc.).

O co jest oskarżana Meta? 

8 grudnia 2020 r. Federalna Komisja Handlu (FTC) wraz z 46 stanami USA pozwała Metę za naruszenie federalnych przepisów antymonopolowych. Przecięcie Instagrama i WhatsAppa na wczesnym etapie rozwoju miało w niedozwolony sposób tłumić konkurencję na rynku mediów społecznościowych – w wyniku czego w kolejnych latach ucierpieli konsumenci. W ocenie FTC to była celowa strategia dążąca do osiągnięcia i wykorzystywania pozycji monopolisty.

FTC będzie musiała udowodnić, że Meta nie tylko zmonopolizowała rynek mediów społecznościowych, ale także, że wchłonięcie Instagrama i WhatsApp aktywnie zaszkodziło konkurentom.  

Krytycy linii FTC wskazują, że urząd oceniał przeszłe decyzje koncernu z dzisiejszą wiedzą o rynku mediów społecznościowych – tym tokiem trudno wykazać, że przejęcia były celową strategią obliczoną na monopol.

Meta przez kilka lat walczyła o oddalenie pozwu, ostatecznie jednak w ubiegłym roku sędzia odrzucił roszczenie jako bezpodstawne. Wtedy rzecznik FTC powiedział, że dochodzenie rozpoczęte za administracji Donalda Trumpa i kontynuowane za kadencji Joego Bidena „reprezentuje wysiłek obu partii na rzecz ograniczenia monopolistycznej władzy Mety i przywrócenia konkurencji w celu zapewnienia wolności i innowacji w ekosystemie mediów społecznościowych”.

— Jesteśmy przekonani, że dowody, jakie zaprezentujemy podczas procesu, pokażą, że zakup Instagrama i Whatsappa były dobre dla konkurencji i konsumentów — odpowiadał rzecznik Mety.

Proces przed sądem w Waszyngtonie może potrwać kilka tygodni. 

Meta Platforms przejęła Instagram 9 kwietnia 2012 roku za 1 miliard dolarów. Dwa lata później 19 lutego kupiła za ponad 19 miliardów dolarów komunikator WhatsApp. Było to wówczas największe przejęcie w historii firmy.

Co grozi Mecie?

W najgorszym dla Meta Platforms scenariuszu gigant będzie zmuszony do podziału na kilka mniejszych podmiotów. Jeśli dochodzenie Federalnej Komisji Handlu wykaże, że przejęcie Instagrama i WhatAppa uniemożliwiło konkurencję, wymienione aplikacje zostaną oddzielone od pozostałej części biznesu Mety. Gigant może zostac nawet zmuszony do sprzedaży Instagrama i WhatsAppa. 

To zaś będzie oznaczało potężne straty dziesiątków miliardów przychodów reklamowych. Szczególnie zabolałaby utrata Instagrama. Według raportu  eMarketera w tym roku aplikacja wygeneruje ponad połowę całkowitych przychodów z reklam Meta w USA, szacowanych na 32 miliardy dolarów.

Łączne przychody Meta Platforms tylko w czwartym kwartale 2024 roku sięgnęły 48,38 mld dolarów, rosnąc rok do roku o 21 proc. W całym ub.r. zwiększyły się o 22 proc. do 164,5 mld. 

Zobacz: Dlaczego polityka wraca na Facebooka. I dlaczego musi nas to przerażać 

To dlatego Mark Zuckerberg zbliżył się Trumpa?

Szef Mety Mark Zuckerberg, w ostatnich tygodniach zabiegał o sympatię prezydenta Trumpa, hojnie dotując jego przyjęcie inauguracyjne i zatrudniając na jednym z najważniejszych stanowisk w Mecie byłego działacza Partii Republikańskiej. Do rady dyrektorów Mety wszedł zawodnik federacji mieszanych sztuk walk UFC Dana White, przyjaciel i zwolennik Donalda Trumpa. Spekuluje się, że decyzja o wycofaniu z Facebooku niezależnego fact-chceckingu była ukłonem w stronę nowej administracji.

Koncern zrezygnował też z kilku projektów dotyczących dywersyfikacji, równości i inkluzywności (DEI) wśród swoich pracowników. Zagorzałym przeciwnikiem projektów DEI jest Dobald Trump. 

Według „The Wall Street Journal” Mark Zuckerberg miał w ostatnich tygodniach kilkukrotnie osobiście spotkać się z Donaldem Trumpem, zabiegając o ugodę z FTC, ugodę, która całkowicie zwolniłaby jego firmę z sądowego procesu.

Zobacz: Była dyrektorka w Facebooku: Meta udostępniła Chinom dane użytkowników. Firma zaprzecza

Znaczenie sprawy Meta vs. FTC dla rynku bigtechów

Postępowanie antymonopolowe wytoczone przez Federalną Komisję Handlu jest jednym z kilku przeciwko wielkim koncernom technologicznym. Organy antymonopolowe w FTC i Departamencie Sprawiedliwości USA ścigają Amazona i Apple. Z kolei Alphabet, właściciel Google stoi w obliczu dwóch pozwów, w tym jednego dotyczącego monopolu na rynku wyszukiwarek internetowych.  

Niekorzystne rozstrzygnięcie w sprawie koncernu Zuckerberga byłoby dla innych bigtechów niepokojącym sygnałem legislacyjnym. Od lat bowiem eksperci, politycy i różne orgarnizacje pozarządowe sugerując konieczność regulacji rozrastających się gigantów cyfrowych.

- Proces będzie testem amerykańskich przepisów antymonopolowych dotyczących przejęć korporacyjnych, powiedział stacji CNBC Prasad Krishnamurthy, profesor prawa Uniwersytetu Berkeley.

Dołącz do dyskusji: Rusza postępowanie przeciw Meta Platforms. Gigantowi grozi nawet podział

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
O
No i co? Podział tylko wzmocnił Microsoft. Teraz będzie podobnie. O ile w ogóle ten proces zakończy się w czasie prezydentury Trumpa
1 0
odpowiedź