Microsoft zapowiedział zwolnienie ponad 9 tys. osób

Microsoft zapowiedział zredukowanie szczebli zarządzania i zwiększenie produktywności pracowników dzięki nowym technologiom". Jak podaje CNN, zwolnienia są związane z coraz mocniejszym wykorzystaniem przez firmę sztucznej inteligencji. 

 – Kontynuujemy wdrażanie zmian organizacyjnych niezbędnych do jak najlepszego pozycjonowania firmy i zespołów w celu osiągnięcia sukcesu na dynamicznym rynku – poinformowała firma w wydanym oświadczenie.

Redukcja zatrudnienia ma objąć różne działy Microsoftu, m.in. pion gamingowy Xbox. W skierowanym do zespołów komunikacie, ujawnionym przez The Verge, szef Xbox, Phil Spencer, poinformował, że cięcia są konieczne, by zapewnić długoterminowy sukces działu gamingowego. Firma ma skupić się na strategicznych obszarach wzrostu, co wiąże się z likwidacją niektórych stanowisk i redukcji szczebli zarządzania.

"Sukces, który obecnie obserwujemy, opiera się na trudnych decyzjach, które podjęliśmy wcześniej. Musimy dokonywać wyborów teraz, aby kontynuować sukces w przyszłych latach, a kluczową częścią tej strategii jest dyscyplina w ustalaniu priorytetów dla najsilniejszych możliwości" — tłumaczy Spencer.

Niewykluczone, że największy odsetek zwolnień obejmie działy związane z reklamą, marketingiem i usługami w chmurze. Wcześniej redukcje stanowisk uderzyły w zespoły produktowe i inżynieryjne.

Zobacz też: Microsoft w Polsce ma nową szefową 

Zwiększenie wydajności

Według Microsoft, celem redukcji zatrudnienia jest zwiększenie wydajności i zminimalizowanie nadmiarowości poprzez usprawnienie procesów, produktów, procedur i ról.

„Kontynuujemy wdrażanie zmian organizacyjnych, niezbędnych do jak najlepszego pozycjonowania firmy i zespołów w celu osiągnięcia sukcesu na dynamicznym rynku” — skomentował rzecznik Microsoftu.

Planowane w tej chwili zwolnienia będą największe od fali cięć, jaka miała miejsce na początku 2023 roku, gdy pracę straciło 10 000 osób. Były to osoby związane m.in. z grami wideo i marką Xbox, działem konsultingu oraz rozwiązań dla klientów i partnerów. Wówczas Microsoft tłumaczył zasadność ich przeprowadzenia wciąż stale pogłębiającym się kryzysem ekonomicznym, szalejącą inflacją i efektami pandemii. 

W pierwszym kwartale tego roku Microsoft zwiększył przychody o 13 proc. rok do roku, do 70,1 mld dolarów. Z kolei zysk netto wzrósł o 18 proc., do 25,8 mld dolarów. Wyniki tez przekroczyły oczekiwania analityków.