Prasa prawicowa bez reklam państwowych firm. Ubyło 50 proc. reklamodawców
Pięć głównych tytułów prasowych o charakterze prawicowym miało w 2024 roku ponad 70 proc. mniej reklamodawców niż rok wcześniej. Po zmianie władzy z grona tych największych klientów zniknęły ministerstwa i prawie wszystkie spółki Skarbu Państwa - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.

Po tym jak PiS jesienią 2023 roku stracił władzę na rzecz wcześniejszej opozycji, zmieniły się zarządy spółek Skarbu Państwa. Ten ruch oznaczał też zmiany ich strategii reklamowej i odejście od reklamowania w tytułach uznawanych za prawicowe. Poddaliśmy analizie reklamy w pięciu takich tytułach: “Do Rzeczy”, “Gazecie Polskiej”, “Gazecie Polskiej Codziennie”, “Naszym Dzienniku” i “Sieci”.
Z danych Kantar Media, do których dotarły Wirtualnemedia.pl wynika, że liczba aktywnych reklamodawców w tych tytułach zmalała w 2024 roku względem 2023 roku o blisko 50 proc. - z 264 do 133.
Najwięcej firm reklamowało się w “Naszym Dzienniku” - 54 (rok wcześniej 83). “Do Rzeczy” miało 44 reklamodawców (rok wcześniej 87), “Sieci” - 36 (rok wcześniej 94), “Gazeta Polska” - 24 (rok wcześniej 88), a “Gazeta Polska Codziennie” - 23 (rok wcześniej 73).
O ponad połowę (56,8 proc.) zmniejszyły się też przychody reklamowe tych pism (cennikowe, nie uwzględniające rabatów) - do 106,5 mln zł. Największy ich spadek notuje “Sieci” - o 72,7 proc. O 64,1 proc. mniejsze były wpływy z reklam w “Gazecie Polskiej Codziennie”, o 43,2 proc. - w “Do Rzeczy”, o 42,4 proc. - w “ Gazecie Polskiej” i o 26,9 proc. - w “Naszym Dzienniku”.
Zobacz też: 15 mln zł na reklamy w mediach Sakiewicza
Kasa z państwowych firm i instytucji już nie płynie
W czołówce reklamodawców tych pięciu prawicowych tytułów nie ma już ministerstw i spółek Skarbu Państwa (co było standardem za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości). Są jednak dwa wyjątki: Narodowy Bank Polski i Instytut Pamięci Narodowej. Warto jednak zaznaczyć, że po zmianie władzy jesienią 2023 roku w tych dwóch instytucjach nie wymieniono ich kierownictwa.
W TOP 5 reklamodawców “Gazety Polskiej Codziennie” w 2024 roku były: Niezależne Wydawnictwo Polskie, Fundacja Niezależne Media, Telewizja Republika, Słowo Niezależne i MWE Media.
W “Do Rzeczy” najmocniej reklamowały się: Telewizja Republika, Narodowy Bank Polski, Wprost Agencja Wydawniczo-Reklamowa, Instytut Pamięci Narodowej i Wydawnictwo Esprit.
Wśród największych reklamodawców “Naszego Dziennika” były z kolei: Akademia Kultury Społecznej i Medialnej Toruń, Bonimed Laboratorium Medycyny Naturalnej, Nasza Przyszłość Fundacja, Gama Producent Wyrobów Medycznych oraz Prowincja Warszawska Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela (Redemptoryści).
W “Gazecie Polskiej” najwięcej reklamowały się: Telewizja Republika, Słowo Niezależne, NBP, Fundacja Niezależne Media i Totalizator Sportowy.
Z kolei wśród największych reklamodawców “Sieci” były: NBP, Orlen, Polska Fundacja Narodowa, Totalizator Sportowy i Diecezja Warszawsko-Praska.
To duża zmiana w porównaniu z wcześniejszymi latami (do 2023 roku włącznie), kiedy w tygodnikach konserwatywnych pojawiało się dużo reklam, dodatków i tekstów sponsorowanych przez czołowe spółki i instytucje państwowe. Bywało, że w jednym numerze publikowano nawet ponad pięć stron takich reklam - nie tylko promujących usługi i produkty lub wizerunek poszczególnych podmiotów, lecz także np. z życzeniami bożonarodzeniowymi.
Do 2021 roku wydatki reklamowe państwowych podmiotów szczegółowo analizował medioznawca prof. Tadeusz Kowalski, na podstawie cennikowych danych Kantar Media. W 2021 roku 39,7 proc. łącznych wpływów reklamowych „Sieci” pochodziło z sektora państwowego. W przypadku „Gazety Polskiej” było to 42 proc., w „Do Rzeczy” - 21,2 proc., a we „Wprost” - 26 proc.
Media prawicowe wspierano też w inny sposób. Z Funduszu Sprawiedliwości w latach 2017-2023 14,2 mln zł dostała Fundacja Lux Veritatis (nadawca TV Trwam), a w latach 2019-2023 8,9 mln zł trafiło do fundacji założonej przez publicystów „Do Rzeczy”.
Dołącz do dyskusji: Prasa prawicowa bez reklam państwowych firm. Ubyło 50 proc. reklamodawców