Próba sił w „zielonej” spółce Cyfrowego Polsatu. Sąd przeciw dymisji Solorza i jego żony
Zwołane nieoczekiwanie walne zgromadzenie spółki PAK – Polska Czysta Energia, w której większość udziałów ma Cyfrowy Polsat, odwołało z rady nadzorczej Zygmunta Solorza, jego żonę Justynę Kulkę i prawnika Jerzego Modrzejewskiego. Prawnicy miliardera skutecznie zaskarżyli tę decyzję do sądu, dlatego roszady w radzie nie zostaną wpisane do KRS.

Miesiąc temu nastąpiły najważniejsze jak dotąd roszady w trakcie sporu Zygmunta Solorza z dziećmi o sukcesję w jego imperium biznesowym. Miliarder został odwołany z funkcji szefa rad nadzorczych Cyfrowego Polsatu, Polkomtelu, Netii i Telewizji Polska, a jego wieloletni współpracownik Mirosław Błaszczyk – ze stanowiska prezesa dwóch pierwszych z tych spółek.
Nowym szefem Cyfrowego Polsatu i Polkomtelu został Andrzej Abramczuk, od kilku lat prezes Netii, zaś Solorza na stanowisku szefa rad nadzorczych zastąpił Daniel Kaczorowski, od wielu lat współpracujący z grupą Cyfrowy Polsat.
W bieżącym tygodniu doszło do kolejnych zmian personalnych, tym razem w realizującej projekty w obszarze energii zeroemisyjnej spółce PAK – Polska Czysta Energia. Firmę uruchomił kilka lat temu kontrolowany przez wehikuły inwestycyjne Solorza Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) , a Cyfrowy Polsat zainwestował w nią w 2023 roku, w ramach swojej nowej strategii zakładające wejście w sektor zielonej energii. W połowie 2023 roku Cyfrowy Polsat wyłożył 117 mln zł na 10,1 proc. udziałów PAK – Polska Czysta Energia, stając się jej większościowym wspólnikiem (ma 50,5 proc. walorów).
CZYTAJ TEŻ: Cyfrowy Polsat pożycza prawie miliard na farmę wiatrową. „Pełne wsparcie Zygmunta Solorza”
Cyfrowy Polsat za dymisją Solorza, jego żony i prawnika
Układ sił w spółce było widać w czasie odbytego w miniony poniedziałek walnego zgromadzenia udziałowców. W skierowanym do sądu rejestrowego protokole, do którego jako pierwszy dotarł „Puls Biznesu”, napisano, że walne przeprowadzono bez formalnego zwoływania, zgodnie z art. 240 Kodeksu spółek handlowych.
Odbyło się w biurze Telewizji Polsat w Warszawie, mimo że PAK – Polska Czysta Energia ma siedzibę w Koninie. Cyfrowy Polsat reprezentowała prawniczka, a ZE PAK (mający 50,5 proc. udziałów spółki) członkowie jego zarządu.
Przedstawiciele ZE PAK zagłosowali przeciwko powołaniu przewodniczącej i przyjęciu porządku obrad walnego, a w kolejnych głosowaniach nie brali już udziału.
CZYTAJ TEŻ: Za to żona i współpracownik Zygmunta Solorza zarobili miliony. Cyfrowy Polsat odpowiada
W konsekwencji wyłącznie dzięki głosom Cyfrowego Polsatu z rady nadzorczej PAK – Polska Czysta Energia zostali odwołani Zygmunt Solorz (był w niej od początku 2023 roku), jego żona Justyna Kulka (od wiosny ub.r.), od lat zaufany prawnik miliardera Jerzy Modrzejewski oraz Przemysław Sęczkowski (obaj byli w radzie od lutego br.).
W skład rady nadzorczej mianowani zaś zostali Stanisław Janowski (w przeszłości prezes Polsat Media i Telewizji Polsat, obecnie w radach nadzorczych nadawcy i kilku jego spółek zależnych), Bartłomiej Drywa (od marca br. dyrektor zarządzający ds. relacji inwestorskich, ESG i compliance w Cyfrowym Polsacie i ZE PAK), Beata Iracka (szefowa departamentu prawnego w Cyfrowym Polsacie i Polkomtelu) oraz Eryk Walkiewicz (head of treasury w Cyfrowym Polsacie).
Prawnicy Solorza: naruszono przepisy
Szybko po walnym gromadzeniu prawnicy Zygmunta Solorza skierowali wniosek do sądu rejestrowego w Poznaniu, który miał zdecydować o wpisaniu do KRS zmian w radzie nadzorczej PAK – Polska Czysta Energia. Opisali okoliczności zwołania walne, które ich zdaniem świadczą o naruszeniu art. 240 Kodeksu spółek handlowych.
Według wniosku prezes ZE PAK Andrzej Janiszowski został zaproszony do Warszawy nie na walne, tylko na spotkanie z przedstawicielami Cyfrowego Polsatu dotyczące zarządzanej przez niego firmy. Janiszewski nie wiedział, że na miejscu będą dwaj wiceprezesi spółki, zwłaszcza że jeden z nich formalnie był na urlopie. Dopiero wtedy przekazano mu, że odbędzie się walne zgromadzenie w celu przeprowadzenia zmian w radzie nadzorczej PAK – Polska Czysta Energia.
Zaznaczono, że Andrzej Janiszowski sprzeciwił się organizacji walnego w takim trybie.
CZYTAJ TEŻ: W Cyfrowym Polsacie prąd goni smartfony. Abonenci płacą więcej
Poznański sąd w środę przychylił się do tej argumentacji. Odmówił wpisania do KRS roszad w radzie nadzorczej PAK – Polska Czysta Energia, zwracając uwagę, że walne zgromadzenie odbyło się bez formalnego zwołania, a jeden ze wspólników głosował przeciw przyjęciu porządku obrad.
Według sądu w tej sytuacji decyzje walnego dotyczące zmian w radzie nadzorczej „nie mogą stanowić podstawy wpisu zmian w rejestrze”.
Stanowisko sądu chwali Radosław Kwaśnicki, szef zespołu prawników obsługujących Zygmunta Solorz w sporze o sukcesję. – Zmiany w radzie nadzorczej odbyły się praktycznie ad hoc, bez jakiegokolwiek kontaktu z odwoływanymi osobami i w sytuacji, kiedy nie było zaplanowanego spotkania rady nadzorczej w jakiejś istotniej sprawie. Nie było więc ryzyka np. dla aktywów spółki – a taką obawę wyrażała niedawno druga strona – powiedział „Pulsowi Biznesu”.
Solorz uzyskał zabezpieczenie na Cyprze
W miniony czwartek sąd na Cyprze w odpowiedzi na wniosek prawników Zygmunta Solorza wydał tymczasowy zakaz inicjowania i wprowadzania zmian w organach i strukturze Reddev Investments (do tej spółki należy bezpośrednio kontrolny pakiet akcji Cyfrowego Polsatu), Stasalco, Karswell, WBN oraz TiVi Foundation.
Według ustaleń „PB” Solorz o rozstrzygnięciu cypryjskiego sądu poinformował bezpośrednio członków zarządu Cyfrowego Polsatu. Wskazał, że docierają do niego informacje, że menedżerom przekazywane są oczekiwania, żeby wprowadzali w firmie dalsze zmiany, m.in. personalne. – Mając świadomość istnienia opisanego orzeczenia daleko petryfikującego status quo w całej grupie Cyfrowy Polsat, wiecie państwo, jak niewłaściwe jest wsłuchiwanie się w podobne instrukcje – napisał miliarder.
Zadeklarował, że nie zgadza się na jakiekolwiek roszady we władzach spółek Cyfrowego Polsatu.
Za to władze Cyfrowego Polsatu stwierdziły, że żadna ze spółek wchodzących w skład holdingu nie otrzymała zabezpieczenia z sądu na Cyprze. Szef rady nadzorczej firmy Daniel Kaczorowski we wtorkowym oświadczeniu podkreślił, że „tzw. list do menedżerów Cyfrowego Polsatu podpisany przez Pana Zygmunta Solorza nie zmienia nic w aktualnej sytuacji prawnej i nie ma żadnego znaczenia dla faktów” oraz że to także „prawdopodobnie kolejny element medialnego tasiemcowego show tworzonego przez mecenasa Radosława Kwaśnickiego”.
Dołącz do dyskusji: Próba sił w „zielonej” spółce Cyfrowego Polsatu. Sąd przeciw dymisji Solorza i jego żony