Monika Richardson pożegnała się z producentem. "Ja mam za to zapłacić"
Monika Richardson zakończyła współpracę z Tomaszem Słodkim, który był producentem wideo treści na kanale “The Richardson Talk”, umieszczonym na YouTube. Prowadząca zarzuciła Słodkiemu, że ten oczekuje od niej pokrycia kosztów produkcji dotychczasowych materiałów wideo, pomimo braku wcześniejszych ustaleń w tym zakresie. Słodki odpowiedział nam, że kanał należy do jego firmy, ale sprawy komentować nie chce.
Dołącz do dyskusji: Monika Richardson pożegnała się z producentem. "Ja mam za to zapłacić"
A na youtube przyczyna jest zawsz ta sama - SŁABY CONTENT.
Zrobiliście słaby content, wydaliście kupę siana i się nie zwróciło. Tak bywa w Internecie. Najważaniejsze, że Pani Richardson ze swoim "producentem" została zweryfikowana przez rzeczywistość, może da to do myślenia wszystkim, którzy myślą, że robienie rozmów o niczym na yt przyniesie taki sam hajs jak robienie rozmów o niczym w TV.