Cyfrowy Polsat wygrał w sądzie ze skarbówką. Oszczędzi ponad 25 mln zł?

Panie Zastępco Redaktora Naczelnego!

Jako osoba, która analizuje wyniki finansowe firm z mediów i marketingu, więc często porusza się między przychodami, kosztami finansowymi, EBITDA i zyskiem netto powinien Pan wiedzieć, że brak kary nie jest oszczędnością.

Najwyraźniej Pan tego nie wie, dlatego spieszę z wyjaśnieniem.
Oszczędności, to zasoby pieniężne, które nie zostały w danym okresie przeznaczone na zakup dóbr i usług konsumpcyjnych zaspokajających bieżące potrzeby nabywców. Inaczej ujmując jest to wartość dochodu pomniejszona o wartość konsumpcji. Czyli to, że ktoś nie zapłaci kary, nie oznacza, że cokolwiek oszczędzi, bo pieniędzy mu od tego nie przybędzie.

Nadal nie rozumiem Pańskiego upartego trwania przy szyku przestawnym – on nie tylko niczego nie wnosi, ale też sprawia, że zdania stają się jeszcze mniej zrozumiałe.

Poza tym – co to jest za styl wyrażania się: „Firma nie chce płacić i tyle”? To jest news, czy pański kolejny niewydarzony felieton?
Podobnie niżej: „a gdy nic nie wskórała” – naprawdę? Panie Zastępco Redaktora Naczelnego – proszę nie robić z tego portalu gimnazjum.

No i wracając do oszczędzania – gdzie, oprócz tytułu, napisał Pan cokolwiek o oszczędzaniu?

Niechlujstwo, niedbalstwo i niedouczenie.

Do szkoły!