Telewizja „a la carte” w praktyce, czyli pojedynczy kanał za równowartość 10-22 zł
Już niedługo polskie sieci kablowe i platformy cyfrowe mogą zostać zmuszone do zaoferowania możliwości wykupienia dostępu do pojedynczych kanałów telewizyjnych. Takie przepisy od 6 lat obowiązują w Kanadzie. Tamtejsi operatorzy płatnej telewizji najczęściej oferują stacje za 3-7 dol. miesięcznie. Większość klientów musi też płacić blisko 20 dol. za wynajem dekodera.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Telewizja „a la carte” w praktyce, czyli pojedynczy kanał za równowartość 10-22 zł
telewizja publiczna w Polsce jest finansowana z abonamentu RTV i środków z budżetu państwa
programy prywatnych telewizji są finansowane właśnie reklamami
trzeba pamiętać, że część kwoty z abonamentu kablowego zatrzymuje operator sieci kablowej w związku z koniecznością utrzymania infrastruktury technicznej