6 mln polskich internautów w e-sklepach odzieżowych. Na czele Zalando, Bonprix i Deichmann (analiza)

Zdecydowanie najpopularniejszym e-sklepem odzieżowym jest Zalando.pl, który w maju br. miał 1,83 mln użytkowników, o 286,4 tys. więcej niż rok wcześniej, co oznacza wzrost o 18,6 proc.).

Bonprix.pl zanotował 1,36 mln odwiedzających, o 342,8 tys. mniej niż w maju ub.r. (spadek o 20,1 proc.), a Deichmann.com - 949,3 tys., o 458,4 tys. więcej niż przed rokiem (wzrost aż o 93,4 proc.).

Kolejne pięć serwisów odwiedziło od 500 do 700 tys. internautów. C-and-a.com zanotował duży spadek - liczba jego użytkowników zmalała o 564,7 tys. (to 44,8 proc. w dół), natomiast Fasardi.com i Sizeer.com osiągnęły wielkie wzrosty. Pierwszy jeszcze w kwietniu miał jedynie 167,4 tys. odwiedzających, a drugi w skali roku zyskał 151,8 proc. użytkowników.

Żaden z e-sklepów odzieżowych nie jest w Megapanelu PBI/Gemius objęty audytem site-centric, dlatego nie wiadomo, ile odsłon wykonują ani jak dużo czasu spędzają w nich polscy internauci.

W zestawieniu nie uwzględniliśmy Domodi.pl (który w maju br. odwiedziło 809,3 tys. użytkowników), będącego jedynie agregatorem ofert z różnych e-sklepów z odzieżą. Nie zaliczyliśmy też serwisów tradycyjnych sieci odzieżowych (np. H&M), które nie umożliwiają zakupów online.

Zalando.pl w szczycie jesiennego sezonu zakupowego, w listopadzie ub.r. odwiedziło 2,4 mln internautów, natomiast w lipcu ub.r. - tylko 1,37 mln. Bonprix.pl do rekordowego zasięgu zanotowanego w kwietniu ub.r. (1,88 mln użytkowników) zbliżył się w marcu br. (1,32 mln).

Z kolei Deichmann.com w kwietniu ub.r. jedyny raz przekroczył poziom miliona użytkowników, natomiast od grudnia ub.r. do lutego br. miał ich tylko 410-440 tys.