Biedronka przejmuje pięć sklepów sieci Piotr i Paweł
Firma Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci dyskontów Biedronka przejmuje pięć sklepów sieci Piotr i Paweł. Nie zwolni ich pracowników.

Działające jeszcze dziś wybrane sklepy Piotr i Paweł już 28 września zmienią szyld na Biedronka. Są to placówki zlokalizowane w Kaliszu (przy ul. Młynarskiej), we Wrocławiu (przy ul. Grabiszyńskiej i ul. Dokerskiej), w Tychach (przy ul. Towarowej) i w Poznaniu (przy ul. Szwedzkiej).
Przedstawiciele sieci Piotr i Paweł podkreślili w rozmowie z serwisem Wiadomości Handlowe, że lokalizacje te nie były optymalnie dobrane do tradycyjnego modelu Piotra i Pawła, a będą dobrze funkcjonować w zmodyfikowanym formacie. Wartości transakcji nie ujawniono.
Prezes Piotra i Pawła, Marek Miętka powiedział, że sprzedane sklepy poradzą sobie w sieci Biedronka, a firmie dzięki tej transakcji (jej wartości nie ujawniono) uda się teraz skupić na powrocie do tradycyjnego modelu sieci Piotr i Paweł. Ocenia, że jest to ważny element realizowanego planu restrukturyzacji, który m.in. zakłada przejmowanie części sklepów przez inwestorów branżowych. Zdradził poza tym, że Piotr i Paweł wprowadzi wkrótce nowy program lojalnościowy dla klientów oraz ruszy z nową kampanią marketingową.
Z informacji Wiadomości Handlowe wynika, że przejęciem franczyzowych sklepów sieci Piotr i Paweł zainteresowani są też Carrefour Polska i Stokrotka.
Oprócz rozmów z potencjalnymi inwestorami branżowymi, szefowie Piotra i Pawła zamykają też nierentowne lokalizacje. W połowie września przestało działać 7 placówek pod tym szyldem (w Koszalinie, Lubinie, Wejherowie, Krakowie, Warszawie, Szczecinie i Grudziądzu. Kilka dni temu zamknięto jeden ze sklepów w Łodzi, a do końca września przestanie funkcjonować jeden z punktów w Warszawie.
Jeronimo Martins Polska zapowiada, że nie zwolni osób, które dotychczas pracowały w przejętych przez Portugalczyków sklepach. Mają dostać propozycję pozostania w tych placówkach, mają dostać etaty w JMP oraz wszystkie benefity, z których korzystają pracownicy sklepów Biedronka.
Biuro prasowe JMP poinformowało, że zostanie zachowany delikatesowy element sklepów – pozostaną oddzielne lady z mięsem i wędlinami, serami, a także wyrobami garmażeryjnymi (nie ma tego w obecnie działających Biedronkach).
Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny makroregionu w Jeronimo Martins Polska powiedział, że chociaż przejęcie tych 5 sklepów jest niewielką liczbą z perspektywy działania obu sieci, to dobrze wpisuje się w strategię rozwoju Biedronki.
Sieć sklepów Piotr i Paweł już od wielu miesięcy boryka się z problemami finansowymi. Nie udało się im zapobiec mimo wsparcia, jakie detalista otrzymał w lutym br. od funduszy zarządzanych przez TFI Capital Partners.
Już wtedy pojawiły się pogłoski o tym, że firma szuka inwestora strategicznego. Latem szefowie Piotra i Pawła zapowiadali, że jego pozyskanie to kwestia zaledwie kilku tygodni. Padła nawet graniczna data – lipiec br. Jednak do tej pory nie udało się transakcji sfinalizować.
Wśród inwestorów, którzy mieli być najbliżej przejęcia tej sieci sklepów wymieniano w czerwcu br. Jeronimo Martins Polska i Auchan. Kilka tygodni później pojawiły się kolejne doniesienia o tym, że rozmowy z obecnymi franczyzobiorcami sieci prowadzą właściciele Biedronki i Carrefour Polska.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Biedronka przejmuje pięć sklepów sieci Piotr i Paweł