W USA uchwalono podatek od usług reklamowych. Ile wyniesie?
Ustawodawcy w stanie Waszyngton zatwierdzili projekt ustawy, która zobowiązałaby agencje reklamowe do pobierania podatku od sprzedaży usług takich, jak tworzenie i umieszczanie reklam cyfrowych, analizowanie ich skuteczności i planowanie kampanii internetowych.

Ustawa została uchwalona kilka dni temu stosunkiem głosów 26 do 22 w Senacie stanowym i 50 do 47 w Izbie Reprezentantów.
Jeśli ustawa zostanie podpisana przez gubernatora Boba Fergusona, będzie ona wymagać od agencji w Waszyngtonie (i innych firm, które pomagają reklamodawcom) pobierania podatku od sprzedaży, który prawdopodobnie wyniesie od 7,5 proc. do 10,6 proc. od „usług reklamowych”.
Główne grupy branży reklamowej i inne organizacje zwróciły się do Fergusona z prośbą o zawetowanie ustawy.
„Ta błędna propozycja zagraża środowisku biznesowemu Waszyngtonu i zaszkodzi konsumentom w całym stanie” – napisały w w liście do gubernatora stowarzyszenia Association of National Advertisers, American Association of Advertising Agencies, American Advertising Federation i inne, w tym grupa technologiczna NetChoice i organizacja lobbingowa telewizji kablowej NCTA-The Internet and Television Association.
Wyłączone usługi na rzecz gazet, radia i telewizji
Projekt ustawy definiuje usługi reklamowe jako „usługi cyfrowe i niecyfrowe związane z tworzeniem, przygotowywaniem, produkcją lub rozpowszechnianiem reklam” – obejmujące kierownictwo artystyczne, projektowanie graficzne, marketing w wyszukiwarkach, optymalizację generowania potencjalnych klientów, planowanie kampanii internetowych, umieszczanie reklam online i analizę.
Definicja ta wyłącza usługi świadczone na rzecz gazet, „druku lub publikacji”, a także na rzecz transmisji radiowych i telewizyjnych, a także usługi związane z reklamą zewnętrzną, np. na billboardach.
Podatek od sprzedaży w stanie Waszyngton wynosi 6,5 proc., a miasta i hrabstwa pobierają dodatkowe stawki wynoszące od ok. 1 proc. do 4,1 proc..
Grupy branżowe sprzeciwiające się projektowi ustawy piszą, że „miałby on daleko idące negatywne konsekwencje dla przedsiębiorstw, konsumentów i gospodarki państwa jako całości, a ponadto budziłby poważne obawy prawne”.
Dodają, że środek ten „zwiększy koszty dla lokalnych firm, które polegają na reklamie, aby dotrzeć do swoich klientów, co doprowadzi do wyższych cen codziennych towarów i usług dla rodzin w Waszyngtonie”.
„Mieszkańcy Waszyngtonu, podobnie jak większość Amerykanów, już teraz zmagają się ze znacznymi naciskami ekonomicznymi, w tym z długotrwałymi skutkami galopującej inflacji” – piszą organizacje. „Właściciele firm i przedsiębiorcy z Waszyngtonu stają w obliczu ekstremalnych przeciwności – ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują, jest podatek od ich wysiłków, aby informować konsumentów o ważnych towarach i usługach, które oferują”.
Grupy twierdzą również, że jeśli ustawa zostanie uchwalona, prawdopodobnie napotka wyzwania prawne z kilku powodów, w tym, że może naruszać ustawę Internet Tax Freedom Act, opodatkowując internetową reklamę cyfrową, ale nie tradycyjną reklamę. Ta ustawa zabrania stanom nakładania dyskryminacyjnych podatków na transakcje online.
Dołącz do dyskusji: W USA uchwalono podatek od usług reklamowych. Ile wyniesie?