Szef marki w Procter&Gamble: duże budżety reklamowe niekoniecznie są lepsze
- Większe budżety reklamowe niekoniecznie są lepsze - powiedział Marc Pritchard, dyrektor ds. marki Procter&Gamble, podczas konferencji Association of National Advertisers. - Ale większy zasięg już jest - dodał.
Podczas wystąpienia na dorocznej konferencji medialnej Association of National Advertisers (ANA) Marc Pritchard, dyrektor ds. marki w koncernie Procter&Gamble (właściciel takich marek jak Pampers, Ariel, Lenor, Vizir) stwierdził, że nie zawsze większe budżety reklamowe są lepsze.
Zauważył, że obecnie - po wielu latach bycia reklamowym liderem - P&G nie jest już największym reklamodawcą. Pritchard zasugerował, że było to prawie zamierzone, ponieważ "mniej może czasami znaczyć więcej".
- Czy to ma znaczenie? Niezupełnie, ponieważ obecna definicja największego reklamodawcy na świecie dotyczy tego, kto wydaje najwięcej pieniędzy na reklamę – powiedział, grożąc tym, którzy wydają hojnie pieniądze na reklamy dużych marek zamiast wydawać je mądrze.
- Celebrowanie bycia największym reklamodawcą oznacza dziś, że każdego roku będziemy wydawać coraz więcej” – powiedział dodając: - Dziś widzimy to trochę inaczej. Czas na reset. Nie liczy się to, kto wydaje najwięcej. Liczy się to, kto dociera do największej liczby konsumentów z największą precyzją w mediach, z najwyższą skutecznością reklamową i optymalną wydajnością oraz zapewnia trwały wzrost i tworzenie wartości - podkreślił.
Dotrzeć do wszystkich konsumentów
Pritchard opisał, w jaki sposób firma P&G stopniowo rozwijała inteligentniejsze systemy planowania i kupowania mediów, wykorzystując lepsze i bardziej wnikliwe dane, aby zaoszczędzić miliony dolarów jednocześnie zwiększając zasięg docelowych odbiorców.
- Odkryliśmy, że wiele marek po prostu trzyma poprzeczkę zbyt nisko i zadowala się zasięgiem docelowych odbiorców na poziomie około 50 proc. do 70 proc. Ale dlaczego jest tak nisko? - mówił. - Resetujemy poprzeczkę, aby osiągnąć 90 proc. zasięgu wśród docelowych odbiorców. I jak najbardziej zbliżyć się do 100 proc. Chcemy dotrzeć do wszystkich konsumentów i każdego z osobna.
Na przykładzie marki detergentów Tide pokazał, jak ewoluowały jej cele w zakresie zasięgu – i dostawy – w ostatnich latach. Najpierw przez opracowanie nowych algorytmów planowania mediów w celu optymalizacji miejsc docelowych reklam telewizyjnych w sieci, które zwiększyły zasięg i zaoszczędziły 65 milionów dolarów.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
- Teraz używamy algorytmu do testowania nowego sposobu kupowania reklam, który jest równomiernie rozłożony we wszystkich programach telewizyjnych, kanałach i porach dnia, co powinno zwiększyć zasięg o kolejne trzy punkty i zaoszczędzić kolejne 40 milionów dolarów - powiedział Pritchard dodając, że następny obszar poprawy będzie dotyczyć reklam umieszczanych w usługach przesyłania strumieniowego wideo, które obecnie charakteryzują się nadmierną częstotliwością reklam w swoich programach.
Powiedział, że w ramach tej zmiany P&G przeszło na „mniejsze usługi przesyłania strumieniowego”, w tym Sling, Crackle i Tubi, które umożliwiają osiągnięcie większego „wyjątkowego zasięgu”, ponieważ dostarczają więcej unikalnych odbiorców.
- Aby znaleźć tych odbiorców, Tide przeszedł na programowe kupowanie mediów, znajdując identyfikatory podłączonych telewizorów na wszystkich platformach, które mogłyby przestać powielać częstotliwość reklam, zwiększyć zasięg i zaoszczędzić pieniądze – powiedział, dodając, że skumulowany efekt zmian, które marka wprowadziła teraz umożliwia Tide dotarcie do „86 proc. gospodarstw domowych i mają one w zasięgu wzroku 92 proc.”.
Kluczem do tej strategii — nie tylko dla Tide, ale dla wszystkich marek P&G — jest zmiana sposobu myślenia z kupowania mediów głównego nurtu na podejście skoncentrowane na osiągnięciu „od 90 proc. do 100 proc. zasięgu wśród każdej wielokulturowej grupy: czarnej, latynoskiej, azjatyckiej, osób niepełnosprawnych, konsumentów LGBTQ+ itd."

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Szef marki w Procter&Gamble: duże budżety reklamowe niekoniecznie są lepsze