Samsung oskarżony o wprowadzanie użytkowników w błąd. Kwestię wodoodporności smartfonów zbada sąd
Australijski urząd do spraw ochrony konsumentów rozpoczął postępowanie mające wyjaśnić czy Samsung w swoich reklamach wprowadzał tamtejszych użytkowników w błąd. Chodzi o spoty i plakaty sugerujące że telefony Galaxy można zanurzać podczas kąpieli w słonej wodzie lub surfowania w oceanie. Sprawą ma się zająć australijski sąd, Samsung zapowiada walkę z oskarżeniami.
Jak podają zachodnie media, m.in. Reuters i TechRadar Australian Competition and Consumer Commission (ACCC), czyli australijski urząd do spraw ochrony konkurencji i konsumentów rozpoczął dochodzenie mające wyjaśnić czy koncern Samsung nie wprowadzał w swoich kampaniach reklamowych użytkowników w błąd.
ACCC twierdzi, że w swoich spotach reklamowych, billboardach i innych materiałach reklamowych Samsung sugerował, że smartfony z serii Galaxy mogą być swobodnie używane w trakcie kąpieli w basenie lub podczas uprawiania surfingu w oceanie.

Zdaniem australijskiego regulatora wspomniane reklamy mogą narażać użytkowników na straty. Chodzi bowiem o to, że podawane przez Samsunga wysokie normy wodoodporności (IP67 oraz IP68) dotyczą jedynie ochrony urządzeń w słodkiej wodzie. Nie muszą jednak gwarantować bezpieczeństwa sprzętu w wodzie morskiej, z którą w większości mają do czynienia Australijczycy korzystający z kąpieli czy surfujący w oceanie.
ACCC zapowiada skierowanie sprawy do sądu, który ma rozstrzygnąć czy Samsung istotnie w swoich reklamach wprowadzał klientów w błąd w kwestii wodoodporności modeli Galaxy. Koreański koncern zapowiedział z kolei, że nie czuje się winny i zamierza bronić się w nadchodzącym procesie.
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Dołącz do dyskusji: Samsung oskarżony o wprowadzanie użytkowników w błąd. Kwestię wodoodporności smartfonów zbada sąd