Poziom irytacji reklamą mocno uzależniony od czasu spędzonego przed telewizorem
Z analizy wyników na przestrzeni lat wynika, że istnieje silna zależność pomiędzy czasem spędzonym przed telewizorem a wartością Wskaźnika Irytacji Reklamą (WIR), którego monitoring prowadzi dom mediowy OMD. Dla różnych grup odbiorców wygląda to jednak różnie.
Co roku w wakacje obserwowany jest spadek poziomu irytacji reklamą, a w pierwszych miesiącach jest on zawsze wysoki. Nie inaczej jest w 2014 roku: w lutym WIR osiągnął rekordową wartość 6,09, a w miesiącach wakacyjnych spadł do poziomu 5,74 w lipcu i 5,88 w sierpniu.
Zmiana postaw badanych to przede wszystkim efekt zmniejszenia liczby godzin spędzonych przez telewizorem przed osoby pracujące w wieku 25-59 lat, które stanowią 65% respondentów. W lipcu przed telewizorami spędziły one 3 godz. i 26 min. (WIR: 5,63), a w sierpniu - 3 godz. i 38 min. (WIR: 5,68), w porównaniu do 4 godz. i 24 min. (WIR: 7,0).
Na przestrzeni całego roku można zaobserwować w tej grupie bardzo silną zależność między średnią liczbą godzin spędzonych przed telewizorem a wartością Wskaźnika Irytacji Reklamą. Im więcej czasu spędzają oni przed telewizorami, tym bardziej irytują ich reklamy.

Odwrotną zależność można zaobserwować wśród uczniów i studentów, gdzie spadek wartości WIR wynika z innych czynników. Uczniowie i studenci to grupa poświęcająca najmniej czasu na oglądanie telewizji i zwracająca wzrok w stronę odbiorników w okresie większego "luzu" w szkole i na uczelni (święta Bożego Narodzenia i ferie, następnie w okresie Wielkanocy oraz w wakacje).
W lipcu średnia liczba godzin spędzona przez tę grupę przed telewizorem wzrosła do 1 godz. i 49 min., zaś w sierpniu sięgnęła 1 godz. i 42 min. W okresach wspomnianego "luzu" osoby uczące się i studiujące łagodniej oceniają przekazy reklamowe, mniej ich denerwują niż na co dzień. Dlatego też, mimo że spędziły one przed telewizorem więcej czasu, mniej ich irytuje reklama. Ponadto nawet w okresach częstszego oglądania telewizji średni czas spędzony przed telewizorem to wciąż niewiele w porównaniu z osobami pracującymi w wieku 25-59 lat. Nie osiągają one zatem pułapu liczby godzin spędzonych przed telewizorem, od którego reklamy zaczynają irytować.

Z analizy wynika także, że wrzesień to czas, gdy respondenci powracają do codziennych zwyczajów, a Wskaźnik Irytacji Reklamą wzrasta. Natomiast kolejnym momentem, kiedy reklamodawcy będą mogli liczyć na większą wyrozumiałość respondentów, jest okres Świąt Bożego Narodzenia.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku 



Dołącz do dyskusji: Poziom irytacji reklamą mocno uzależniony od czasu spędzonego przed telewizorem