Tradycyjne kluby sportowe bliżej gier wideo i esportu. Chodzi o budżety marketingowe
Świat tradycyjnego sportu i esportu to obecnie mieszanka rywalizacji i partnerstwa – ocenili eksperci podczas konferencji na targach CES w Las Vegas. Według uczestników dyskusji oba segmenty walczą o budżety reklamodawców, zaś coraz więcej tradycyjnych drużyn sportowych kieruje się w stronę gier wideo i esportu.
Temat połączenia sportu i esportu oraz wynikającej z tego rywalizacji między sektorami o budżety marketingowe marek był przedmiotem panelu podczas targów CES 2022, które w tym roku odbyły się w dniach od 5 do 8 stycznia.
Czytaj także: Kanał esportowy Gametoon w ofercie Telewizji Play
Rywalizacja i partnerstwo
Uczestnicy dyskusji przyznali, że segment tradycyjnego sportu coraz bardziej czuje na plecach oddech konkurencji ze strony esportu. Oba światy rywalizują już wyraźnie o uwagę kibiców.
Jednak Nate Clancy, jeden z panelistów i wiceprezes ds. rozwoju biznesu w portfelu kryptowalutowym FTX, zauważył, że konkurencja nie jest najlepszym słowem do opisania tego, co się obecnie dzieje.
- Myślę, że to wznosząca fala zainteresowania, która niesie wszystkie statki, zwłaszcza jeśli chodzi o niektóre z naszych produktów, takich jak NFT – ocenił Clancy. - Tak więc, z perspektywy FTX - i myślę, że wszystkich kryptowalut - niekoniecznie widzę to jako rywalizację, ale bardziej jako próbę znalezienia unikalnego partnerstwa, które ma największy sens.
W czerwcu 2021 r. FTX podpisał umowę o wartości 210 mln dol. z wiodącą drużyną e-sportową TSM, ale firma jest również zaangażowana w tradycyjną branżę sportową, w tym partnerstwo o wartości 10 mln dol. z drużyną NBA Golden State Warriors. - Mają Golden Guardians, mają też drużynę w grze NBA2K - powiedział Clancy. - To odegrało swoją rolę w decyzji o partnerstwie z Golden State Warriors.
Sport idzie w gry wideo
W tradycyjnych dyscyplinach sportowych drużyny poszerzają swoją ofertę o gry i esport. Klub piłkarski Manchester City od dawna współpracuje z e-sportowym zespołem FaZe Clan, ale wykonał największy skok w ten segment podpisując kontrakt z 16-letnim graczem w Fortnite, Aidanem „Threats” Mongiem w październiku 2021 r. - Chcemy mieć wiernych fanów nie tylko w świecie tradycyjnym, ale także tym cyfrowym - zaznaczył Gavin Johnson, dyrektor ds. mediów w City Football Group.
Niektórzy uczestnicy dyskusji przypisali konwergencję sportu i fandomu esportowego pandemii koronawirusa. Blokady spowodowane Covid-19 skłoniły wielu zawodowych sportowców do przejścia na streaming na Twitchu w 2020 r., zachęcając ich kluby do dalszych inwestycji w przestrzeń gier.
- Jedna czwarta kibiców sportowych - 26 procent - ogląda także esport, a liczba ta wciąż rośnie - poinformował Asaf Davidov, wiceprezes ds. pomiarów i insightów w Disney Advertising Sales. - 82 procent fanów esportu przewiduje, że w ciągu 20 lat będzie on tak popularny w USA jak football amerykański.
Zdaniem panelistów, choć esport to dopiero rodząca się branża, niektóre kluby sportowe postrzegają gry wideo jako bezpieczny i obiecujący obszar do inwestowania. Niezależnie bowiem od tego, jak długo utrzyma się pandemia, drużyny esportowe będą mogły rywalizować online bez większych zakłóceń, a sport tradycyjny zwrócił na to uwagę.
Podczas panelu zwrócono uwagę na fakt, że chociaż tradycyjne zespoły sportowe czynią postępy w społeczności graczy, to drużyny esportowe wciąż mają przewagę, jeśli chodzi o partnerstwo ze skoncentrowanymi na technologii markami w dziedzinach, które już w naturalny sposób łączą się z grami, takich jak kryptowaluty i NFT.
Czytaj także: Rozpoczął się najważniejszy e-sportowy turniej roku. O tytuł mistrzowski zawalczą także Polacy
Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu
Całodobowy kanał poświęcony Smerfom już nadaje po polsku
Dołącz do dyskusji: Tradycyjne kluby sportowe bliżej gier wideo i esportu. Chodzi o budżety marketingowe