Wpływy Totolotka zmalały o 19 proc., strata wzrosła do 28 mln zł. „Spadek sprzedaży zwłaszcza w internecie”
W ub.r. firma bukmacherska Totolotek zanotowała spadek przychodów o 18,7 proc. do 304,06 mln zł oraz wzrost straty netto z 10,22 do 28,32 mln zł. W ciągu roku zmniejszyła sieć punktów stacjonarnych o 10 proc., a zmiany wprowadzone w platformie informatycznej spowodowały spadek sprzedaży internetowej.

Przychody Totolotka z zakładów bukmacherskich pod marką Toto-Mix zmalały z 364,52 mln zł w 2018 roku do 297,46 mln zł w ub.r. a z Toto-Ligi i Toto-Gola - z 8,53 do 5,59 mln zł.
- W związku z wprowadzeniem zmian w platformie informatycznej, nastąpił spadek sprzedaży zwłaszcza w kanale internetowym. Dodatkowo wpływ na spadek przychodów miało wprowadzenie bardziej rygorystycznej kontroli ryzyka i eliminacji graczy, którzy nie przynosili Spółce odpowiedniego poziomu marży operacyjnej - wyjaśniła spółka w sprawozdaniu złożonym w KRS. - Spadek przychodu miał także związek ze zmianą prezentacji bonusów przyznawanych graczom - dodała.
Według badania Gemius/PBI w październiku ub.r. serwis Totolotek.pl zanotował 238,5 tys. użytkowników i 3,12 mln odsłon.
Z kolei sieć punktów stacjonarnych Totolotka zmalała o 10 proc. do 234 na koniec ub.r. - Relokacje punktów podyktowane są pracą nad jej wizerunkiem i podniesieniem jakości sieci pod kątem rozpoznawalności marki - zaznaczono.

Totolotek oferuje nie tylko własne zakłady bukmacherskie, lecz także - za prowizję - gry liczbowe i loterie organizowane przez Totalizator Sportowy. Ponadto sprzedaje programy ofertowe i statystyki.
Rebranding zwiększył koszty
Wydatki operacyjne Totolotka zmalały słabiej niż wpływy - o 12,2 proc. do 340,56 mln zł. Zdecydowaną większość stanowią koszty sklasyfikowane jako pozostałe, które zmniejszyły się z 285,17 do 240,58 mln zł.
Nakłady na podatki i opłaty poszły w dół z 46,22 do 39,19 mln zł, na usługi obce - z 28,42 do 26,95 mln zł, a te na wynagrodzenia zwiększyły się z 19,22 do 23,38 mln zł. W ub.r. w firmie pracowało na etacie średnio 185 osób, o sześć mniej niż rok wcześniej.
Wiosną ub.r. Totolotek został przejęty od greckiej grupy Intralot przez niemiecki Merkur Sportwetten. W połowie roku nowy właściciel zaczął rebranding firmy obejmujący m.in. zmiany we wszystkich punktach stacjonarnych.
W sprawozdaniu zaznaczono, że rebranding potrwa jeszcze kilka lat. - Spółka wprowadziła we wszystkich punktach zarówno własnych jak i agencyjnych nowoczesne terminale samoobsługowe, których producentem jest jednostka powiązana - opisano.
W ub.r. wydatki inwestycyjne firmy na środki trwałe oraz wartości niematerialne i prawne wyniosły 21,96 mln zł, w br. planowane jest 4,12 mln zł. - Na wzrost kosztów przyczynił się proces rebrandingu sieci, co jest dużym kosztem jednorazowym - skomentowano w sprawozdaniu.
Na początku ub.r. Totolotek zainwestował w sponsoring tytularny piłkarskiego Pucharu Polski, umowę podpisano na 2,5 roku. Wartości kontraktu nie ujawniono, zaznaczając tylko, że jest rekordowa w historii tych rozgrywek.
Większa strata, w 2021 r. ma być zysk EBITDA
Rok do roku pogłębiły się wszystkie ujemne wskaźniki rentowności Totolotka. Strata sprzedażowa wzrosła z 13,45 do 36,49 mln zł, strata operacyjna - z 5,78 do 28,2 mln zł, a strata brutto i netto - z 10,22 do 28,32 mln zł.
Na koniec ub.r. firma miała ujemne kapitały własne w wysokości 39,2 mln zł, a zobowiązania krótkoterminowe przewyższały aktywa obrotowe o 60,93 mln zł. W styczniu br. koncern Gauselmann, do którego należy Merkur Sportwetten, zapewnił pisemnie, że w razie konieczności zapewni Totolotkowi wsparcie finansowe przez najbliższy rok.
- Przygotowaliśmy, zgodnie z naszą najlepszą wiedzą, prognozy finansowe na lata 2020 - 2024, które wykazują poprawę przychodów i zysków netto. Dodatnia Ebidta powinna zostać osiągnięta w 2021 roku - stwierdzono w sprawozdaniu Totolotka.
Nie odniesiono się natomiast do konsekwencji epidemii koronawirusa, wskutek której zawieszono zdecydowaną większość rozgrywek sportowych od połowy marca do maja, a piłkarskie Euro 2020 i letnie igrzyska olimpijskie przełożono na przyszły rok.

Swoje sprawozdania finansowe za ub.r. udostępniło już kilka innych czołowych firm bukmacherskich. Fortuna w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 21,5 proc. do 2,1 mld zł oraz zysku netto z 57,85 do 74,5 mln zł zysku netto. Wskutek epidemii koronawirusa prognozuje, że w br. przychody zmaleją o 37 proc. Spółka zawiesiła działania marketingowe, zdecydowała o zamknięciu 56 nierentownych punktów sprzedaży.
Natomiast firma Totalbet Zakłady Bukmacherskie, uruchomiona wiosną 2018 roku przez Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe, w ub.r. zanotowała 108,87 mln zł przychodów i 6,93 mln zł straty netto, wobec 24,81 mln zł wpływów i 5,7 mln zł straty netto rok wcześniej. W związku z epidemią koronawirusa zapowiada oszczędności.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Wpływy Totolotka zmalały o 19 proc., strata wzrosła do 28 mln zł. „Spadek sprzedaży zwłaszcza w internecie”
Niech bankrutuja nowotwory