Zamiast do mediów idą montować reflektory. "Pisanie ich po prostu boli"

Jako ciekawostkę podam prosty przykład: poczytajcie fora czy komentarze pod artykułami w w innych państwach. Tam wypowiedzi w większości są rozbudowane, wiele coś wnosi. W Polsce 90% wpisów to… obszczekiwanie się kilku słowach, chętnie wulgarnych, przywalenie, przekaz jest brutalny i pusty jak... artykuły powyżej. Tak, to m y ś m y do tego doprowadzili. Jak? Wystarczy spojrzeć na poziom rozmów w tv czy necie - pyskówki, do tego, od 30 lat, wulgarność i brutalność języka w filmach i serialach produkowanych w Polsce. Itd.

O czym my tu dyskutujemy! Wczoraj na Interii jakiś młody "dziennikarz" napisał o trenerze "szweckim". Pewnie, jak wielu jego rówieśników, nie zna języka polskiego. Ale robotę w Interii dostał. A prasa lokalna? Napisałem wesołą książkę pełna cytatów i sytuacji z redakcyjnego życia w mediach regionalnych i lokalnych.

Masz racje. Ważne są przyczyny oraz znalezienie sposobu, by to zmienić. Jeśli my, media, tego nie zrobimy, nie zrobi tego nikt.

O czym my tu dyskutujemy! Wczoraj na Interii jakiś młody "dziennikarz" napisał o trenerze "szweckim". Pewnie, jak wielu jego rówieśników, nie zna języka polskiego. Ale robotę w Interii dostał. A prasa lokalna? Napisałem wesołą książkę pełna cytatów i sytuacji z redakcyjnego życia w mediach regionalnych i lokalnych.

Nie doczytał, tylko "przeleciał wzrokiem";)