Zamiast do mediów idą montować reflektory. "Pisanie ich po prostu boli"
– Szkoda mi tych młodych ludzi, bo są mega zdolni. A idą do McDonald's albo do Valeo montować reflektory. Pisanie ich po prostu boli. Zarobią tam podobnie, a nie będą musieli myśleć – mówi Alicja Molenda, wydawca jednej z gazet lokalnych. Rozmawiamy z redaktorami naczelnymi lokalnych tytułów o tym, dlaczego w ich mediach trudno o młodych dziennikarzy. Małopolska, Dolny Śląsk czy Kujawy – wszędzie problem jest ten sam.

Newsletter



Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Zamiast do mediów idą montować reflektory. "Pisanie ich po prostu boli"
Do tego dochodzi rola więziotwórcza i społecznopolityczna mediów lokalnych. W Polsce raczej nie istnieje. To po co kupować gazetę?
Tam gdzie media lokalne pozwalają komentować na swoich portalach, klikalność jest o wiele wyższa. Ludzie już nie chcą być tylko biernymi odbiorcami.
Czemu nie stworzyć możliwości swoich materiałów na strony redakcji - narodzi się lokalny celebryta?
Mocneee!