SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Z czego tak naprawdę dzieci korzystają w internecie? Alarmujący raport

Serwisy streamingowe i platformy społecznościowe cieszą się największą popularnością wśród polskich dzieci korzystających z internetu, nieobca jest im też pornografia – wynika ze analizy „Internet dzieci. Raport z obecności dzieci i młodzieży w Internecie”, którą portal Wirtualnemedia.pl poznał jako pierwszy. – Potrzeba zmian w zakresie ochrony dzieci w internecie staje się jedną z najbardziej naglących kwestii na całym świecie – wskazuje Justyna Kotowska, wiceszefowa Państwowej Komisji ds. przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Raport „Internet dzieci. Raport z obecności dzieci i młodzieży w Internecie” to to efekt współpracy specjalistek i specjalistów oraz kilku instytucji: Państwowej Komisja ds. przeciwdziałania pedofilii, Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa, Polskie Badania Internetu - PBI oraz Gemiusa. Autorkami i autorami publikacji są: Magdalena Bigaj, Konrad Ciesiołkiewicz, Krzysztof Mikulski, Anna Miotk, Jadwiga Przewłocka, Monika Rosa, Aleksandra Załęska. 

W raporcie omówiono m.in. skalę oraz rodzaje aktywności dzieci i młodzieży w internecie, a także analizę regulacji prawnych i niezbędne rekomendacje, mające chronić małoletnich w sieci. Premiera raportu odbywa się we wtorek w Sejmie, portal Wirtualnemedia.pl opisuje kluczowe wnioski z publikacji jako pierwszy w Polsce.

Zobacz: Facebook i YouTube ciągle najpopularniejszymi platformami social media w Polsce

Z czego naprawdę korzystają w internecie najmłodsi? 

– W imię własnych interesów lub dobrego samopoczucia dorosłych unikamy zmierzenia się z jednym z największych wyzwań współczesności: adaptacją do życia w świecie nowych technologii. W tym procesie konieczne jest podejmowanie działań chroniących przed krzywdzeniem grupy, która sama nie jest w stanie się obronić – wskazuje Magdalena Bigaj, prezeska Fundacji Instytut Cyfrowego Obywatelstwa. 

Niniejszy raport dostarcza niezbite dowody, które sprawiają, że od teraz nikt nie ma już podstaw, by twierdzić, że „dzieci w mediach społecznościowych nie ma”. Publikacja ta rozpoczyna inicjatywę stałego monitoringu obecności dzieci i młodzieży w internecie i stanowić będzie papierek lakmusowy społecznej odpowiedzialności firm, instytucji i każdego z nas. Dane te będziemy raportować cyklicznie, co pozwoli weryfikować skuteczność działań mających na celu ochronę dzieci i młodzieży – zapowiada w raporcie ekspertka.

Krzysztof Mikulski, prezes Polskich Badań Internetu, dodaje w raporcie: – Chciałbym, by nasze dane posłużyły do refleksji, aby wreszcie rozpocząć realne działania w celu mądrego kształtowania, uregulowania i egzekwowania zasad dostępu dzieci do serwisów i aplikacji internetowych. Aby dzięki temu najmłodsi użytkownicy sieci byli tam bezpieczni, chronieni i korzystali w swojej edukacji, rozwoju społecznym i obywatelskim z tego, co internet niesie dobrego. 

Zobacz: Dramatyczne skutki "karmienia" dzieci smartfonem. “Czterolatek darł się kilkanaście godzin”

Polskie dzieci w internecie. Są ich miliony

Z danych Gemius/PBI przedstawionych w raporcie wynika, że w ostatnim kwartale 2024 roku aż 2,74 mln internautów w Polsce to dzieci między siódmym a czternastym rokiem życia. Z kolei grupa użytkowników w wieku 15–18 lat liczyła 1,49 mln osób.

Najmłodsi internauci (7–14 lat) korzystają z internetu znacznie powszechniej niż starsze grupy. Z urządzeń mobilnych z internetem łączy się 2,63 mln użytkowników (96 proc. zasięgu), a 2,35 mln użytkowników – z komputerów osobistych (86 proc. zasięgu).

W grupie młodzieży w wieku 15–18 lat 1,38 mln użytkowników korzystało z urządzeń mobilnych (93 proc. zasięgu); komputerów osobistych korzystało zaś 1,22 mln, co daje 82 proc. zasięgu.

Aż 91,54 proc. dzieci w wieku 7-14 lat przynajmniej raz dziennie połączyło się z internetem, spędziło w nim 4 godziny i 29 minut. W grupie 15-18 lat młodzi przebywają online dziennie średnio 4 godziny 28 minut, przy czym na jedną odsłonę przypada przeciętnie 9 min. Dla porównania, w całej populacji czas dziennego korzystania z internetu, wynosi 3 godziny 35 minut.

Zobacz: Ponad połowa polskich szkół wprowadziła zakaz używania telefonów. Eksperci są sceptyczni

Dzieci i młodzież przesiadują w streamingu i social mediach

Analiza pokazuje, że w czwartym kwartale 2024 r. wśród najmłodszych grup internautów dużo bardziej niż wśród przeciętnych użytkowników internetu popularne były serwisy z treściami wideo (np. YouTube, Netflix, Max, Player) oraz serwisy społecznościowe (np. Facebook, Instagram, TikTok, X).

W grupie 7-14 lat trzy najchętniej odwiedzane typy stron to: streaming wideo (2,7 mln realnych użytkowników, 80,03 proc. zasięgu); serwisy społecznościowe (2,65 mln realnych użytkowników i 81,13 proc. zasięgu) oraz komunikatory (2,54 mln  realnych użytkowników oraz 77,2 proc. zasięgu).

Jeśli chodzi o dzieci w wieku 7–14 lat, z serwisów społecznościowych korzystało 2,64 mln z nich (zasięg 96,4 proc.), z czego 2,58 mln na urządzeniach mobilnych.

Dzieci, podobnie jak młodzież, średnio dziennie poświęcając na tę aktywność 2h 10 min. Komputery osobiste wykorzystują do tego celu zaledwie przez średnio 24 min dziennie – wskazano w opracowaniu.

W grupach wiekowych 7–14 lat oraz 15–18 lat użytkownicy korzystają z serwisów społecznościowych bardziej intensywnie niż dorośli. Niepełnoletni średnio dziennie poświęcają na tę aktywność o 45 minut więcej czasu niż cała grupa 7–75 – pokazują dane z raportu.

Analogiczny wniosek można wysnuć w odniesieniu do komunikatorów. W przypadku dzieci w wieku 7–14 z komunikatorów skorzystało 2,53 mln użytkowników (zasięg 92,3 proc.), z czego 2,48 mln na urządzeniach mobilnych (zasięg 90,5 proc.), a 755 tys. na komputerach osobistych (zasięg 27,4 proc.). Podobnie jak w przypadku młodzieży, średni dzienny czas wyniósł w tej grupie 40 minut.

Gemius PBI dzieci w sieci

Najwięcej czasu młodzież w wieku 15-18 lat poświęca na social media – podobnie jak w przypadku dzieci, czas, jaki tu spędza ta grupa licząca 1,42 mln osób, przekracza 2 godziny dziennie. Najwięcej młodzieży przyciągają treści streamimgu wido – to aż 1,46 mln, a więc 98 proc. ogółu internautów w tym wieku.

Gemius PBI dzieci w sieci

Top domen wśród dzieci w młodzieży

Najpopularniejszą domeną internetową wśród dzieci w wieku od 7 do 14 lat jest Google, zaraz za nim plasują się YouTube, Facebook i Wikipedia. Dzieci chętnie odwiedzają także platformy e-commerce – Media Expert i Allegro, portale horyzontalne – Onet, Interia, platformę edukacyjną Brainly. 

W gronie najczęściej odwiedzanych przez polskie dzieci domen jest także serwis pornograficzny Pornhub, który w grudniu 2024 roku miał 863 622 realnych użytkowników.

Gemius PBI dzieci w sieci

Najpopularniejsze aplikacje mobilne wśród polskich dzieci w internecie to głównie media społecznościowe i komunikatory – Messenger, Facebook, TikTok, Instagram.

Gemius PBI dzieci w sieci

W grupie 15-18 lat najpopularniejsze domeny, podobnie jak w grupie 7–14 lat, to strony bigtechów - Facebook, Instagram, WhatsApp, Messenger, Google, YouTube, Gmail, Mapy Google, TikTok.

Gemius PBI dzieci w sieci

W czołówce najpopularniejszych aplikacji wśród nastolatków są Google, YouTube, Messenger, Facebook i TikTok.

Gemius PBI dzieci w sieci

Erotyka nieobca najmłodszym

Dzieci i młodzież korzystają też z serwisów o treściach erotycznych, teoretycznie przeznaczonych dla dorosłych.

W czwartym kwartale 2024 r. co drugi niepełnoletni internauta miał kontakt z treściami erotycznymi, na które poświęcał średnio  od 10 do 14 min dziennie.  

W grupie wiekowej 15–18 lat z serwisów erotycznych skorzystało w analizowanym okresie 805 tys. osób (zasięg na poziomie 53,8 proc.), z czego 753 tys. w mobile’u (50,4 proc. zasięgu), a 160 tys. – na komputerach osobistych.

W grupie wiekowej 7–14 lat serwisy erotyczne odwiedziło 1,4 mln użytkowników (zasięg 51,3 proc.), z czego 1,31 mln na urządzeniach mobilnych (zasięg 48 proc.), a 275 tys. z komputerów osobistych (zasięg 10 proc.).

Zobacz: Dzieci w Polsce śpią coraz mniej. Niepokojące wyniki badań ujawniły winowajcę

– Obecnie komunikatory stanowią narzędzie nawiązywania i podtrzymywania relacji i, niestety, sprawcy przestępstw na tle seksualnym doskonale o tym wiedzą (...) Warto pamiętać, że konsekwencje doświadczenia przemocy w sieci są takie same jak wynikające z doznawanej krzywdy w świecie realnym. (…) Jeśli połączymy to z faktem, że dzieci żyją obecnie bez prawa do popełniania błędów – w tym prawa do zapomnienia – oraz bez możliwości opowiedzenia swojej historii na własnych zasadach, tracąc dzień po dniu podstawowe prawa człowieka w świetle kolorowych, pozornie pozytywnych obrazów pojawiających się w sieci, to potrzeba zmian w zakresie ochrony dzieci w internecie staje się jedną z najbardziej naglących kwestii na całym świecie - wskazuje w raporcie Justyna Kotowska, zastępczyni przewodniczącej Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15.

– Niniejszy raport stanowi ważny krok w kierunku zmian. Rysujemy w nim obraz rzeczywistości – pokazujemy, że dzieci i młodzież korzystają z internetu w sposób, który nie jest dla nich bezpieczny. Chcemy tym samym rozpocząć publiczną dyskusję o wspólnej odpowiedzialności i perspektywach uzdrowienia obecnej sytuacji – komentuje w analizie Maciej Pery, prezes Gemiusa. 

Źródło grafik wykorzystanych w tekście: “Internet dzieci. Raport z obecności dzieci i młodzieży w internecie”, marzec 2025

Dołącz do dyskusji: Z czego tak naprawdę dzieci korzystają w internecie? Alarmujący raport

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Byłoby ciekawe
A może będzie artykuł gdzie przesiadują POsłowie i z kim ??
7 6
odpowiedź
User
23ed23ed2
POLSKIE DZIECI są okradane przez nierząd TUSKA
2 1
odpowiedź
User
Słabe to
@Byłoby ciekawe, @23ed23ed2: I grosiki (lub rubelki) od posta wpadają.
0 2
odpowiedź