Wzrost PKB wyniósł w II kw. 2012 r. 2,4% wobec oczekiwanych 2,9%
Produkt Krajowy Brutto (PKB; niewyrównany sezonowo) wzrósł w II kw. 2012 roku o 2,4% r/r wobec 3,5% wzrostu w poprzednim kwartale, podał wstępny szacunek Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu nominalnym PKB wyniósł 388.399,0 mln zł.
W całym I półr. 2012 r. wzrost PKB (niewyrównany sezonowo) wyniósł 2,9%.
Wzrost PKB wyrównany sezonowo wyniósł w II kw. 0,4% kw/kw oraz 2,5% w ujęciu rocznym, podał też GUS.
"Na spowolnienie tempa wzrostu PKB wpłynęło osłabienie dynamiki spożycia ogółem oraz spadek akumulacji, a w rezultacie - obniżenie o 0,2% popytu krajowego w skali roku (po raz pierwszy od III kwartału 2009 r.). Wpływ popytu krajowego na wzrost PKB był negatywny i wyniósł -0,2 pkt proc., w tym – wpływ spożycia ogółem wyniósł +0,9 pkt proc. (wyłącznie w związku ze wzrostem spożycia indywidualnego, przy neutralnym wpływie spożycia publicznego)" - napisał GUS w komunikacie.
GUS podał, że zmiana akumulacji miała negatywny wpływ na tempo wzrostu PKB (-1,1 pkt proc.), na co złożyła się ujemna kontrybucja przyrostu rzeczowych środków obrotowych -1,5 pkt proc. oraz dodatni wpływ popytu inwestycyjnego +0,4 pkt proc. "Znacznie większy niż w poprzednich kwartałach był pozytywny wpływ eksportu netto na tempo wzrostu gospodarczego (+2,6 pkt. proc.), co było związane ze spadkiem importu, przy (nieco) wolniejszym niż w poprzednich kwartałach wzroście eksportu" - podkreślono w materiale.
Według danych niewyrównanych sezonowo, wartość dodana brutto w gospodarce narodowej w II kw. 2012 roku wzrosła o 2,2% r/r. Wartość dodana brutto w przemyśle wzrosła o 1,6%, natomiast w budownictwie - o 1,4%.
"Wartość dodana brutto w handlu i naprawach wzrosła o 0,3 %, a w transporcie i gospodarce magazynowej o 9,6 %. W II kwartale 2012 r. zanotowano znaczny wzrost wartości dodanej brutto w działalności finansowej i ubezpieczeniowej w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku - o 20,1 % (po kilku kwartałach niskiej dynamiki), głównie z tytułu poprawy w instytucjach ubezpieczeniowych. Wartość dodana brutto w administracji publicznej i obronie narodowej, obowiązkowych zabezpieczeniach społecznych, edukacji, opiece zdrowotnej i pomocy społecznej w II kwartale 2012 r. łącznie wzrosła o 0,2%" - głosi komunikat.
Popyt krajowy w II kwartale 2012 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku, był niższy o 0,2%. Spożycie ogółem w II kwartale 2012 r., w porównaniu z analogicznym okresem 2011 roku, wzrosło o 1,1%. Wzrost spożycia indywidualnego wyniósł 1,5 %. Mniejszy niż w poprzednim kwartale był spadek spożycia publicznego (0,1%), zaznacza GUS.
Nakłady brutto na środki trwałe w II kwartale 2012 r. były o 1,9 % wyższe niż przed rokiem, wobec 6,7% w I kw. i 6,8% przed rokiem. Stopa inwestycji (relacja nakładów brutto na środki trwałe do produktu krajowego brutto w cenach bieżących) wyniosła 18,1 % podobnie jak w analogicznym okresie roku poprzedniego, podał także urząd statystyczny.
Konsensus rynkowy wynosił 2,9% r/r. Takie same oczekiwania przedstawiali niedawno przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki i Narodowego Banku Polskiego (NBP).
Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki PKPP Lewiatan
Zamiast spokojnego osłabiania się tempa wzrostu gospodarczego mamy jazdę w dół bez trzymanki. Wzrost PKB r/r w 2. kwartale 2012 r. na poziomie 2,4 proc., kiedy mieliśmy Euro 2012 i zwiększone w związku z tym inwestycje, a także spożycie indywidualne, mówi wiele o sile osłabiania się polskiej gospodarki. Siłę tę pokazuje wyraźnie i jednoznacznie również zmiana struktury wzrostu PKB. Tak niskim udziałem spożycia indywidualnego we wzroście PKB charakteryzował się najtrudniejszy okres w poprzedniej odsłonie kryzysu w 2009 r. Charakterystyczny dla silnego osłabienia jest również spadek zapasów (o 1,5 proc.). Jedyne, co zahamowało jeszcze silniejszy spadek dynamiki PKB to eksport netto. I to ciągle przy całkiem dobrym, jak na sytuację u naszych głównych europejskich partnerów handlowych, tempie wzrostu eksportu, ale także przy spadku importu.
Można było spodziewać się słabszych wyników w stosunku do prognoz rynkowych (ok. 3 proc.) po wynikach przedsiębiorstw opublikowanych kilka dni temu przez GUS, które pokazywały istotny spadek dynamiki przychodów i silny wzrost kosztów.
Obraz polskiej gospodarki, jaki rysuje się po wynikach PKB w 2. kwartale 2012 r., to przede wszystkim (1) osłabienie skłonności Polaków do konsumpcji i zmiana jej struktury (przerzucanie się na produkty tańsze), (2) wygaszanie inwestycji prywatnych i brak środków na inwestycje publiczne, (3) silne ograniczanie zapasów przez przedsiębiorstwa w reakcji na słabnące zamówienia, a także dla zwiększenia płynności finansowej, (4) walka firm-eksporterów o utrzymanie poziomu sprzedaży, (5) spadek importu w wyniku osłabienia konsumpcji, osłabienia, a w kolejnych kwartałach także spadku inwestycji prywatnych, (6) spadek wpływów z VAT do budżetu, a w konsekwencji trudność w osiągnięciu założonego celu fiskalnego – 3 proc. deficytu budżetowego w stosunku do PKB.
Kolejne kwartały będą niestety słabsze, a to oznacza, że musimy skorygować prognozy rynkowe wzrostu PKB na 2012 r. Wynik na poziomie założonym w budżecie na 2012 r. – 2,5 proc. – będziemy mogli uznać za dobry.
W tej sytuacji RPP powinna przedyskutować i wziąć pod uwagę nie tylko prognozy inflacyjne, ale także warunki wzrostu gospodarczego.

Newsletter






Sales&More i Bank Pekao S.A. wkraczają do gry! Sukces kampanii „Jak nie teraz, to kiedy… wbijesz na wyższy level?”
Serwisy społecznościowe, których już nie ma. Czego nas nauczyły?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Filip Chajzer ponownie w „Dzień Dobry TVN”. Kolejne powroty na jubileusz programu 



Dołącz do dyskusji: Wzrost PKB wyniósł w II kw. 2012 r. 2,4% wobec oczekiwanych 2,9%