10 powodów, dla których oglądając show księżnej Sussex doświadczysz ciarek żenady. Recenzja „Z miłością, Meghan” Netfliksa
Serial lifestylowy „Z miłością, Meghan” pierwotnie miał mieć premierę w styczniu, ale Netflix zmienił plany gdy w Kalifornii wybuchły pożary. Platforma uznała, że opowiadanie o odprężających kąpielach w płatkach magnezu to nie najlepszy pomysł, gdy Amerykanie walczą z żywiołem. Jak się jednak miało okazać później, niezależnie od daty premiery, program jest katastrofą, głównie dla szarych komórek widowni.
Dołącz do dyskusji: 10 powodów, dla których oglądając show księżnej Sussex doświadczysz ciarek żenady. Recenzja „Z miłością, Meghan” Netfliksa
A z okazji Dnia Kobiet życzę mniej jadu, złośliwości i zajęcia się poważniejszymi tematami.
Liczy się ilość, a nie jakość.
Z drugiej strony - gdyby nie było chętnych do oglądania takich kiepskich produkcji to nie byłyby produkowane.
A to raczej kiepsko świadczy o widzach.